Aktualności
Bardzo intensywny weekend rocznika 2013
Turniej SBG w Jarocinie można podzielić na dwie części – 4 pierwsze mecze bardzo dobre, w których dorobek punktowy mógł być zdecydowanie większy, gdyby tego dnia nie zawodziła skuteczność. 4 kolejne mecze, w których młodzi piłkarze Canarinhos wyglądali słabo fizycznie, popełniali sporo błędów i skuteczność także była słaba. Finalnie 23 miejsce, co z pewnością jest wynikiem słabszym od potencjału zawodników. Mimo wszystko turniej na plus, kolejne cenne doświadczenie zebrane, cieszy szczególnie postawa w pierwszym dniu turnieju!
Liga Koziołka to nie tylko walka z przeciwnikami, ale i z pogodą, która tego dnia nie rozpieszczała. Pomimo niesprzyjającej aury zawodnicy Canarinhos zagrali bardzo dobre 4 spotkania, było dużo składnych akcji, pojedynków 1×1 oraz bramek.
Wielkie gratulacje dla każdego zawodnika za postawę podczas trudnego weekendu. Zawodnicy w nogach mieli dużo minut, ale robili to co lubią!
Rafał Strugarek & Angel
Spokojne zwycięstwo w Luboniu
W niedzielne popołudnie podopieczni trenera Anioły walczyli w Luboniu o kolejne ligowe punkty, a sztuka ta udała im się znakomicie, bo zdobyli 4 gole, nie tracąc żadnego.
Od pierwszej do ostatniej minuty na boisku dominowali zawodnicy Canarinhos, mieli oni zdecydowaną przewagę w posiadaniu piłki, choć trzeba przyznać, że gospodarze też mieli swoje nieliczne okazje do zdobycia gola. Wynik otworzył znakomitych strzałem z dystansu Budziński, a na przerwę zawodnicy Skórzewa schodzili ze skromnym prowadzeniem.
Po zmianie stron przewaga była cały czas po stronie gości i w końcu kibice doczekali się kolejnych goli. W 59 minucie z dystansu trafił Rymaniak, później indywidualną akcją popisał się Nowak, a wynik ustalił w 73 minucie Miśkiewicz, który wykorzystał kapitalne dośrodkowanie Zaradnego.
Cieszy zwycięstwo, choć po stronie Skórzewa widzieliśmy mnóstwo niecelnym podań i błędnych decyzji, co powodował, że gospodarze też mieli swoje okazje. Kolejny tydzień treningów przed młodymi piłkarzami KS-u, a w sobotę okazje do jeszcze lepszego występu.
Angel
Luboński KS Luboń – KS Canarinhos Skórzewo 0:4 (0:1)
KS wystąpił w składzie:
Bartkowiak – Zaradny, Nowak, Wójcik, Ćwirko – Kapłon, Sobkowski, Juszczak(C), Ratajczak, Kiepś – Budziński / Grali również: Śliwiński, Rymaniak, Miśkiewicz
Bramki dla Canarinhos zdobyli: Budziński(18′), Rymaniak(59′), Nowak(70′), Miśkiewicz(73′)
Zawodnicy rocznika 2011 z powołaniem do Kadry!
Śpieszymy poinformować, że trzech zawodników Canarinhos z rocznika 2011 : Michał Majkowski, Jan Suchodolski oraz Marcin Bartoszewski, otrzymali powołanie na konsultacje selekcyjną kadry WZPN.
Podopieczni trenera Matouszka będą mogli zaprezentować swoje umiejętności na tle rówieśników z innych klubów już w najbliższy wtorek.
Wyróżnionym zawodnikom gratulujemy! Na pewno będzie to kolejny bodziec do ciężkiej pracy na zajęciach treningowych.
Maciej Matouszek & Angel
Dwa turnieje WZPN rocznika 2012 jednego dnia
W sobotę 15 kwietnia drużyna Canarinhos z rocznik 2012 rozegrała 4 mecze w ramach turnieju WZPN w Baranowie oraz 4 w roli gospodarza w Skórzewie.
BARANOWO
Gracze Canarinhos podejmowali dwóch rywali, grając z każdym z nich 2 mecze. Pierwszy mecz z AP Reiss zakończył się pomyślnie dla zespołu ze Skórzewa. Canarinhos zdominowali rywali z Baranowa pod względem fizycznym i zdołali wyjść zwycięsko z tego pojedynku, pomimo świetnej gry AP Reissa. Drugi mecz z Kotwicą Kórnik było bardzo wyrównane, każdy zespół mógł przechylić szalę na swoją korzyść.
W przerwie, przed rewanżami zawodnicy odbyli z trenerką rozmowę w szatni, w trakcie której wypunktowała im pozytywy i negatywy zauważalne w trakcie gry młodych piłkarzy. Po przerwie Canarinhos postanowili wdrożyć trenerskie uwagi w swoją grę, przez co znacznie poprawili: aspekt komunikacji boiskowej, krycia przeciwnika i wykończenia. Pierwszy mecz rewanżowy z AP Reissa był ponownie bardzo wyrównany. Mecz był pełen zaciętej boiskowej walki, determinacji i indywidualnych umiejętności. Zakończył się zasłużonym remisem dla obu stron. Drugi mecz rewanżowy z Kotwicą Kórnik wypadł bardzo okazale dla Skórzewa, którzy zdobyli 3 bramki, a zawodnicy pokazali swojego sportowego ducha walki oraz wspaniałe wykończenie akcji, pomimo trudnych warunków atmosferycznych.
Wciąż jest jednak wiele do poprawy, analizy i pracy, jednak możemy być zadowoleni z postępów, które czynią młodzi piłkarze każdego dnia, dzięki swojej ambicji i wytrwałości.
SKÓRZEWO
Nad Skórzewem przez cały poranek krążyły czarne chmury, z których obficie padał deszcz, co niewątpliwie odebrało urok całym rozgrywkom. Jednak gospodarze, nie zrażone trudnymi warunkami „podjęły rękawicę” w boiskowej rywalizacji.
Przeciwnikami Canarinhos byli: Tarnovia Tarnowo Podgórne, Korona Zakrzewo, Rokita Rokietnica i AP Reissa.
Mecz z Koroną Zakrzewo zakończył się niezwykle pomyślnym wynikiem dla Skórzewa, natomiast w pozostałych spotkaniach gospodarze musieli uznać wyższość rywali, choć nie brakowało zaangażowania i woli walki.
Choć nie udało się zdobyć złotych laurów, to nie należy opuszczać broni. Niestety w sporcie zawsze ktoś musi zostać zwycięzcą, a ktoś znieść gorzki smak klęski, ale najważniejsze, jest żeby pomimo tego nigdy się nie poddawać, bo tylko wiara w przyszły sukces i rozwój pozwala na zdobywanie szczytów.
„Wszyscy mamy marzenia. Aby jednak sprawić, że marzenia staną się rzeczywistością, potrzeba bardzo dużo determinacji, poświęcenia, samodyscypliny i wysiłku”– Jesse Owens.
Patrycja Pietraszkiewicz & Angel
W „10” nie dali rady
6 kwietnia, tuż przed Świętami Wielkanocnymi, zawodnicy Canarinhos z rocznika 2009 na własnym boisku podejmowali drużynę Przemysława Poznań.
Od początku spotkania ciężko grało się gospodarzom, bo goście zepchnęli ich do głębokiej defensywy i podopiecznym trenera Anioły ciężko było skonstruować akcję ofensywną. Kiedy po 20 minutach gry, zaczęło wyglądać to nieco lepiej i był promyk nadziej na lepszą grę graczy Skórzewa, niestety bramkarz Canarinhos otrzymał czerwoną kartkę i od 25 minuty gospodarze musieli radzić sobie w „10”. Do przerwy drużyna Przemysława zdołała zdobyć dwa gole.
Po zmianie stron z wielkim podziwem można było oglądać gospodarzy. Walczyli o każdy centymetr boiska, przeprowadzali szybkie ataki i mieli przynajmniej 2-3 dobre okazje na zdobycie goli. Jednak ich nie wykorzystali, a goście, mimo, że nie zdobyli bramki z rzutu karnego, trafili jeszcze dwukrotnie.
Szkoda, że podopieczni trenera Anioły nie walczyli w „11” tak jak po przerwie w „10”, bo wtedy mecz mógłby wyglądać zupełnie inaczej. Gratulacje dla gości i powodzenia w kolejnych spotkaniach.
Angel
KS Canarinhos Skórzewo – Przemysław Poznań 0:4 (0:2)
KS wystąpił w składzie:
Żytkowiak – Zaradny, Juszczak(C), Nowak, Budziński – Kapłon, Sobkowski, Balanicki, Ratajczak, Miśkiewicz – Sadowski / Grali również: Bartkowiak, Rymaniak, Sutherland