Aktualności
Rocznik 2007 najlepszą drużyną Hary Cup!
W weekend 8-9.12.2018r. zawodnicy z rocznika 2007 uczestniczyli w dwudniowym turnieju halowym w Łodzi. W zawodach wzięło udział 12 zespołów z całej Polski. W pierwszej fazie rozgrywek zespoły zostały podzielone na dwie grupy. Do rundy finałowej awansowały po 4 najlepsze zespoły z grup, z zachowaniem punktów zdobytych w meczach z pozostałymi awansującymi drużynami.
Rozgrywki rozpoczęły się dla podopiecznych trenera Dłużniewskiego dość szczęśliwie, gdyż bramkę na wagę zwycięstwa w pierwszym meczu z Hetmanem Zamość zdobyli równo z syreną kończącą spotkanie. Okoliczności w jakich udało się pokonać rywala dodały pewności siebie zawodnikom Canarinhos, którzy z każdym kolejnym meczem prezentowali się coraz lepiej. Po 4 zwycięstwach i 1 remisie wygrali grupę A i przed niedzielnymi spotkaniami byliśmy w bardzo dobrej sytuacji.
Wyniki sobotnich spotkań:
KS Canarinhos Skórzewo – Hetman Zamość 2:1 [Kołodziej , Jaroszewski]
KS Canarinhos Skórzewo – Orzeł Ząbkowice Śląskie I 4:1 [Jaroszewski(3), Pacek]
KS Canarinhos Skórzewo – Orzeł Ząbkowice Śląskie II 7:1 [Jasnowski(3), Pacek(2), Dymczyk(2)]
KS Canarinhos Skórzewo – AMPLUS Łuków 1:1 [Jasnowski]
KS Canarinhos Skórzewo – Olimpia Osowa 2:1 [Kołodziej, Pacek]
Niedzielne rozgrywki gracze Skórzewa rozpoczęli od dwóch zwycięstw w stosunku 1:0. Na dwie kolejki przed końcem turnieju byli o krok od zwycięstwa w całych zawodach, potrzebowali zaledwie 1 punktu do zapewnienia sobie triumfu. Emocje zostały jednak przedłużone do ostatniej kolejki po porażce z Huraganem Wołomin. Mecz z Parasolem Wrocław rozpoczął się fatalnie, gdyż w pierwszej minucie zawodnicy KS-u stracili bramkę i bramkarza – z powodu kontuzji boisko musiał opuścić Norbert Lechniak, a jego miejsce zajął dotychczas grający w polu – Dymczyk. Na szczęście zarówno Max jak i cała drużyna pokazała charakter i zwyciężyła to spotkanie w stosunku 3:1, zapewniając sobie zwycięstwo w całym turnieju!
Najlepszym bramkarzem turnieju został wybrany zawodnik Canarinhos Norbert Lechniak!
Gratulacje dla całego zespołu i podziękowania dla rodziców za pomoc w organizacji wyjazdu!
Wyniki niedzielnych spotkań:
KS Canarinhos Skórzewo – GKS Kowale 1:0 [Jasnowski]
KS Canarinhos Skórzewo – Błękitni Wronki 1:0 [Jaroszewski]
KS Canarinhos Skórzewo – Huragan Wołomin 1:3 [Jaroszewski]
KS Canarinhos Skórzewo – Parasol Wrocław 3:1 [Jasnowski, Pacek, Kołodziej]
KS wystąpił w składzie:
Lechniak, Pohl, Kowalewski, Kołodziej, Malchrowicz, Dymczyk, Pacek, Jaroszewski, Jasnowski
Dawid Dłużniewski & Angel
System nawadniania gotowy!
W minionych tygodniach na boisku KS-u przy SP 2 (Gimnazjum) w Skórzewie trwały prace nad instalacją systemu nawodnienia, który pozwoli utrzymać murawę boiska w jeszcze lepszym stanie, choć i tak wszystkie zespoły, które przyjeżdżały do Skórzewa, chwaliły stan boiska Canarinhos.
Dla zainteresowanych, przedstawiamy kilka ciekawostek dotyczących funkcjonowania systemu:
– system jest całkowicie automatyczny – niemal bezobsługowy, sterownik elektroniczny będzie uruchamiał podlewanie poszczególnych sekcji w określonej sekwencji czasowej. System jest wyposażony w czujniki opadów, dzięki czemu będzie mógł reagować odpowiednio do panującej aury.
– zastosowany system podlewania pozwoli na znaczące oszczędności wody, a więc i ograniczenie kosztów, które zwłaszcza podczas upalnego lata wzrastają niebagatelnie. Odpowiednio zaprojektowany podział na sekcje oraz odpowiedni dobór urządzeń infrastrukturalnych pozwala również na sprawne funkcjonowanie nawadniania nawet przy niższym ciśnieniu wody w sieci, choć oczywiście podlewanie będzie odbywać się głównie w godzinach nocno-porannych, gdy pobór ze strony innych użytkowników jest stosunkowo niewielki
– system składa się z 44 sekcji, co było konieczne z powodu małej dostępności wody.
– ułożono ponad kilometr rury do nawadniania, o średnicy 50 mm (to już jest całkiem duża rura) i 32mm.
– ułożono 700m specjalistycznych przewodów sygnalizacyjnych, doziemnych. Najgrubsze przewody są o przekroju 14 x 1,5 mm. W domu przewody używa się 3x 1,5mm, tak więc widać jakie grube przewody zastosowano.
– zastosowano zraszacze o zasięgu 18m i jest takich zraszaczy aż 42!
– dodatkowo zastosowano 24 zraszacze wspomagające o zasięgu 6m, które podlewają obszar poza boiskiem.
Całość inwestycji wykonała firma Ogrody Quercus – www.quercus-ogrody.pl, www.facebook.com/ogrodyquercus
Dwie drużyny orlików w czołówce cyklu Grand Prix
„To był solidny występ drużyn Canarinhos” – tak trener Kurpiewski podsumował występ dwóch zespołów rocznika 2008 w zainaugurowanym w sobotę, 8 grudnia br., cyklu turniejów orlików – Grand Prix Dopiewo 2018/2019.
Emocje do samego końca
Do rozgrywek o Puchar Prezesa Wielkopolskiego Związku Piłki Nożnej, pod honorowym patronatem Starosty Poznańskiego oraz Wójta Gminy Dopiewo, KS Canarinhos Skórzewo wystawiło dwie drużyny, które od świtu w hali GOSiR w Dopiewie rywalizowały o tytuł najlepszej, spośród 10 ekip, które uczestniczą w XVIII edycji Grand Prix (łącznie 3 turnieje).
W meczach fazy grupowej obydwie drużyny Skórzewa pokazały, że będą rywalizować w turnieju o najwyższe cele, choć emocji nie brakowało do samego końca. W przypadku jednej z drużyn o awansie do najlepszej czwórki zadecydował ostatni pojedynek grupowy, a druga drużyna musiała czekać w napięciu do ostatniego meczu swoich grupowych rywali.
Ostatecznie w czwórce najlepszych drużyn grudniowego Grand Prix znalazły się dwie drużyny Canarinhos. Obydwie zajęły w grupach 2. miejsce, więc w półfinale nie doszło do bratobójczego pojedynku, co jednak nie gwarantowało występu jednej z drużyn w finale turnieju. – „Myślę, że taki rozwój sytuacji wpłynie lepiej na psychikę naszych zawodników, gdyż rywalizacja z kolegami z drużyny, nie zawsze dostarcza zawodnikom pozytywnych emocji” – podkreślił trener Kurpiewski.
Finał nie dla wszystkich
Mimo, że wyniki grupowe wskazywały na to, że nasze drużyny nie były faworytami w meczach półfinałowych, to jedna z nich awansowała do finału rozgrywek, druga natomiast musiała zadowolić się rywalizacją o najniższe podium turnieju w Dopiewie.
Po zaciętym spotkaniu, które nie wyłoniło zwycięzcy, o zajęciu 3. miejsca w Grand Prix zadecydowały rzuty karne. Tu los niestety nie był hojny dla drużyny Canarinhos. W konkursie jedenastek lepsi okazali się młodzi piłkarze z Buku.
W finale turnieju Canarinhos I ulegli drużynie z Leszna, która tym samym udowodniła, że tego dnia nie miała sobie równych, wygrywając w turnieju wszystkie spotkania.
Warto podkreślić, że najlepszym bramkarzem turnieju wybrano Bartka Piechowiaka z Canarinhos Skórzewo I, dla którego było to pierwsze tak spektakularne wyróżnienie. – „Jestem bardzo szczęśliwy i cieszę się, że zagrałem dobry turniej. Pracowałem na tę nagrodę przez cały miniony rok i mam nadzieję, że nie będzie to moje ostatnie wyróżnienie” – wyznał golkiper Skórzewa.
Mariusz Matouszek & Angel
Faza grupowa:
KS Canarinhos Skórzewo I – Sparta Oborniki 5:1
KS Canarinhos Skórzewo I – GKS Dopiewo 4:2
KS Canarinhos Skórzewo I – Lipno Stęszew 0:0
KS Canarinhos Skórzewo I – FA Leszno 2008 0:2
KS Canarinhos Skórzewo II – UKS Skra Wielkopolska 2:1
KS Canarinhos Skórzewo II – Korona Zakrzewo 1:1
KS Canarinhos Skórzewo II – Patria Buk 1:3
KS Canarinhos Skórzewo II – FA Leszno 2009 5:2
Półfinały:
KS Canarinhos Skórzewo II – FA Leszno 2008 1:6
KS Canarinhos Skórzewo I – Patria Buk 1:0
Mecz o III miejsce:
KS Canarinhos Skórzewo II – Patria Buk 1:1 (k. 2:3)
Finał:
KS Canarinhos Skórzewo I – FA Leszno 2008 0:2
KS I wystąpił w składzie:
Piechowiak, Kurpiewski, Jakubczak, Anioła, Tórz, Wasilewski, Zalewski, Tajdel
KS II wystąpił w składzie:
Juszczuk, Pajączkowski, Szczepański, Cyprysiak, Szuba, Kaliszan, Kitajczuk, Pisanko
Bramki dla KS-u zdobyli:
Tajdel[4], Wasilewski[3], Kaliszan[3], Cyprysiak[2], Pajączkowski[2], Kitajczuk[2], Szczepańsk, Kurpiewski, Jakubczak
Rocznik 2009 na turnieju w Luboniu
W niedzielę 2 grudnia dwa zespoły ze Skórzewa z rocznika 2009 rywalizowały w turnieju halowym w Luboniu.
Gracze Canarinhos zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. W początkowej fazie turniej rozgrywany był w trzech grupach, a mecz trwał 10 minut. Zarówno Canarinhos I jak i Canarinhos II zajęli pierwsze miejsca w swoich grupach – choć nieco więcej kłopotów mieli gracze Canarinhos II, którzy rzutem na taśmę, bramką w samej końcówce meczu z Orlikiem Poznań zapewnili sobie wyjście z grup.
Po fazie grupowej doszło do ćwierćfinałów, gdzie zespół Canarinhos I pechowo uległ drużynie AP Reissa 1:2. Porażka ta nie zdemotywowała młodych piłkarzy Skórzewa, którzy w kolejnym spotkaniu pewnie pokonali SF I Luboń 3:0, ostatecznie zajmując 5 miejsce w turnieju.
Z kolei zespół Canarinhos II pokazując charakter i wolę walki uporali się w ćwierćfinale z zespołem Rokity Rokietnica, a w półfinale z Koroną Zakrzewo, tym samym awansując do finału rozgrywek. W finale jednak, po dobrym meczu ulegli 0:1 zespołowi Dwójka Gubin, zajmując ostatecznie II miejsce w turnieju.
Warto jeszcze dodać, iż zawodnicy Canarinhos odebrali również nagrody indywidualne. Radosław Koska został najlepszym strzelcem turnieju, a Michał Tyrakowski (br) oraz Szymon Kosiński zostali nominowani do najlepszej piątki turnieju. Wszystkim zawodnikom gratulujemy!
Maciej Matouszek & Angel
KS I wystąpił w składzie:
Juszczuk, Szuba, Koska, Kosiński, Sutherland, Sobkowiak
KS II wystąpił w składzie:
Tyrakowski, Kiszmanowicz, Krzywosądzki, Glabus, Sobkowski, Pallach, Żytkowiak
Zakończenie rundy jesiennej rocznika 2006B
W sobotni poranek 1 grudnia o godzinie 10:00 w Zakrzewie podopieczni trenera Kaliszana z rocznika 2006B rozegrali ostatni mecz kontrolny na świeżym powietrzu. Temperatura była ujemna, a dokładnie termometr wskazywał -2 stopnie Celsjusza.
Canarinhos zmierzył się z młodymi piłkarzami Korony, grali trzy tercje po 30 minut. Gospodarze to drużyna składająca się w dużej mierze z zawodników rocznika 2007, jednak wynik w tym meczu był sprawą drugorzędną, ponieważ był to ostatni mecz graczy Skórzewa, pod wodzą trenera Jakuba Kaliszana.
W tym dniu po zakończonym sparingu piecze nad zawodnikami objął Zbyszko Huchwajda. Korzystając z okazji serdecznie dziękujemy trenerowi Kaliszanowi za poświęcony czas oraz wkład i osiągnięcia, które przyczyniły się do tak dobrych wyników piłkarskich tej drużyny, a nowemu szkoleniowcowi kontynuowania dobrej passy drużyny 2006B.
Korona przeciwstawiła się gościom tylko przez pierwsze osiem minut meczu, a następnie na boisku panowali tylko piłkarze ze Skórzewa. Bramek w tym meczu padło co nie miara, ale istotniejszy jest fakt, że zawodnicy mogli zaprezentować się przed nowym trenerem, dla którego była to na pewno dobra lekcja poglądowa.
Po zakończonej grze zawodnicy razem z trenerem wykonali pożegnalne kółko oraz młodzi piłkarze wręczyli trenerom pamiątkowe zdjęcie całej drużyny wraz z podpisami.