Aktualności

W sobotę 13 lutego odbyła się kolejna edycja turnieju Canarinhos Cup. Blisko 200 zawodników podzielonych na 3 roczniki rywalizowało od samego rana w pięknej hali GOSiR w Dopiewie. W turnieju udział wzięły 22 drużyn z 13 różnych klubów.

Goli jak zawsze padło mnóstwo (w roczniku 2014: 186 bramek, w 2013: 137 i w 2012 równe 140). Każdy uczestnik otrzymał pamiątkowy medal oraz drobny upominek, dodatkowo nagrodzono zdobywców bramek numer 100, 200, 300 i 400 w turnieju Canarinhos Cup.

Każdy zespół miał zapewnione aż 90 minut gry, a mottem przewodnim imprezy było jak w edycjach ubiegłych ,,dużo grania, mało czekania”.

Uśmiech z twarzy zawodników i zawodniczek nie schodził nawet na chwilę, co można zobaczyć na zdjęciach.

Dziękujemy za udział:
Poznaniak Poznań
Akademia Reissa – Rokietnica
Suchary Suchy Las
Noteć Czarnków
Kotwica Kórnik
MKS Przemysław Poznań
LPFA Łubowo
Akademia Piłkarska Oborniki
PSS Junior Koziegłowy
KS Lipno Stęszew
Lotnik 1997 Poznań
Grom Plewiska

Do zobaczenia na kolejnych edycjach turnieju Canarinhos Cup!

Marcin Pawlak & Angel

„Porażki często zostają w głowie na długi czas, mimo tego trzeba robić swoje i iść do przodu” – te słowa Franka Lamparda z pewnością odzwierciedlają aktualny obraz okresu przygotowawczego młodzików Canarinhos z rocznika 2008.

13 lutego 2021 roku w zaciętym, wyrównanym i do końca emocjonującym meczu sparingowym z aktualnym liderem Grupy 2 I Ligi Wojewódzkiej  – Ostrovią 1909 Ostrów Wielkopolski, młodzi piłkarze ze Skórzewa pokazali charakter, ambicję, umiejętności piłkarskie i wolę walki. I choć mecz zakończył się nikłym zwycięstwem gospodarzy – drużyny z Ostrowa Wlkp. 4:3, to był on niewątpliwie krokiem do przodu drużyny Canarinhos w przygotowaniach do ciężkiego sezonu ligowego.

Mecz rozpoczął się od prowadzenia drużyny Canarinhos 1:0, która składnymi akcjami i dobrą organizacją gry nie pozwalała na zbyt wiele ekipie gospodarzy. Po prostym błędzie graczy Skórzewa w wyprowadzaniu piłki, gospodarze zdołali wyrównać. Przez dłuższy czas zawodnicy Canarinhos starali się udowodnić gospodarzom, że to oni zasługują na drugą bramkę i stwarzali coraz groźniejsze sytuacje pod ich bramką. Niestety piłka nożna nie jest sprawiedliwa i po dwóch kontratakach, futbolówkę z siatki musiał wyciągać bramkarz Skórzewa. Wynik 3:1 dla gospodarzy tym razem nie sprawił, że zawodnicy Canarinhos przestali wierzyć we własne umiejętności, wręcz przeciwnie! Po stałym fragmencie gry zdołali odrobić jedną bramkę, a po kolejnej składnej akcji doprowadzili do remisu 3:3. W końcowej fazie meczu, gdzie dużą rolę odgrywa zmęczenie, licząca 12 zawodników kadra Canarinhos nie była w stanie odeprzeć ataków zawodników z Ostrowa, którzy dysponowali o wiele większą liczbą boiskowych zmienników. Po niefortunnym błędzie w obronie drużyny Canarinhos, to gospodarze cieszyli się ze  zwycięstwa 4:3.

Porażki oczywiście nigdy nie są powodem do zadowolenia, ale mecz w Ostrowie Wlkp. pokazał, że w drużynie Canarinhos 2008 drzemie potencjał, a odpowiednie jego wykorzystanie to tylko kwestia czasu, ciężkiej pracy, wiary we własne umiejętności, dyscypliny boiskowej i odrobiny szczęścia. Ale jak mówił do swoich zawodników znany hiszpański trener Luis Aragones: „Im więcej pracujecie, tym więcej macie szczęścia”.

Daniel Pajączkowski & Angel

Mecz towarzyski
Ostrovią 1909 Ostrów Wlkp. – KS Canarinhos Skórzewo   4:3

Pracowita niedziela 7 lutego 2021 roku dla rocznika 2009B. Od samego rana drużyna Canarinhos brała udział w turnieju Piast Cup w Kostrzynie Wielkopolskim.

Do rozgrywek przystąpiło 6 drużyn, Piast Kobylnica I, Piast Kobylnica II, Salezjanie Poznań, GKK Dopiewo, Korona Zakrzewo i KS Canarinhos Skórzewo.

Skórzewo zaczęło od wysokiego „C” wygrywając 3 pierwsze spotkania z  Piastem Kobylnica I, Piastem Kobylnica II i Salezjanami Poznań, zdobywając przy tym 9 bramek i tracąc tylko 1 gola.

Dwa ostatnie mecze to bezbramkowy remis z GKS Dopiewo i przegrana w ostatnim meczu z Koroną Zakrzewo.

Efekt, 2 miejsce w turnieju, i co najważniejsze, nagrody indywidualne dla najlepszego bramkarza turnieju, którym został Adam Sutherland oraz pierwsza pozycja dla Wojtka Beltera za największą ilość strzelonych goli.

O tym, kto zostanie królem strzelców decydowały rzuty karne, w których więcej szczęścia po 6 kolejkach karnych miał zawodnik Piasta Kobylnica I.

Podczas spotkań było widać ładną dla oka grę zespołową, składne rozegrania akcji oraz pełne zaangażowanie wszystkich zawodników Canarinhos.

Gratulujemy zawodnikom Skórzewa zajęcia drugiego miejsca i czekamy na kolejne mecze w ich wykonaniu!

Podsumowując turniej: 10 bramek strzelonych, 4 bramki stracone, najlepszy bramkarz turnieju Adam Sutherland, po regulaminowych rozgrywkach ex aequo największa ilość strzelonych bramek Wojtek Belter i 2 miejsce  naszej drużyny w całym turnieju.

Turniej rozgrywany był w systemie każdy z każdym i o wyniku końcowym decydowała pozycja w tabeli.

Marcin Kiszmanowicz & Angel

KS wystąpił w składzie:
Sutherland, Kiszmanowicz, Kapłon, Belter, Kiepś, Ćwirko, Paupa, Dziubałtowski

Bramki dla Canarinhos zdobyli: Belter[5], Ćwirko[2], Kiepś, Paupa, Kapłon

Sobota z piłką to dla niektórych codzienny rytuał. Większość zawodników z rocznika 2010 innej soboty po prostu nie zna. Tym razem zawodnicy ze Skórzewa udali się na turniej do Wrocławia, gdzie pod balonem rywalizowali z licznymi klubami z Dolnego Śląska. Wynik w środku stawki wstydu nie przynosi, a kilka bramek po składnych akcjach i wymianie dużej liczby podań na pełnej szybkości z pewnością zostanie w pamięci także organizatorów.

Kamil Kaczmarek & Angel

Zawodnicy z rocznika 2007 rozegrali drugi w tym roku mecz kontrolny. Tym razem w sobotę 6 lutego zmierzyli się na wyjeździe z zespołem z Ligi Wojewódzkiej – Mieszkiem Gniezno.

Pierwsza połowa była poprawna w wykonaniu graczy Skórzewa. Nieźle przesuwali się w defensywie, wykazywali się agresywnością, jednak nie mogli przedostać się pod bramkę rywali. Dopiero pod koniec pierwszej części gospodarze po rzucie rożnym zdobyli gola na 1:0. I właśnie zachowanie przy stałych fragmentach niepokoi, bo gracze Mieszka mogli tak zdobyć przed przerwą jeszcze przynajmniej 2 gole.

W drugiej połowie gra Canarinhos się posypała. Szybko stracony gol na 0:2, po raz kolejny po rzucie rożnym. Później kolejne bramki dla rywali, które podcięły nieco skrzydła podopiecznym trenera Anioły, choć nie powinni oni spuszczać głów w dół, a tak niestety było, co podziałało jak płachta na byka na rywali, którzy grali zdecydowanie lepiej, a młodzi piłkarze Skórzewa niestety nie wykazali odpowiedniej determinacji i zaangażowania. Dopiero w ostatnich minutach gracze Canarinhos zagrozili bramce Mieszka, co nie zmieniło obrazu gry, która była tego dnia słaba w wykonaniu zawodników KS-u.

Angel

Mecz towarzyski
Mieszko Gniezno – KS Canarinhos Skórzewo   6:0 (1:0)

KS wystąpił w składzie:
Bladocha – Przybyła, Olendrowicz, Krzywosądzki, Susfał – Barszcz, Kobos, Krupka, Kołodziej, Krupecki – Socha / Grali również: Matłoka, Pacholski