Rocznik 2010

W niedzielę 1 marca zespół z rocznika 2010/2011 wziął udział w turnieju Canarinhos Cup organizowanym w hali w Dopiewie. W turnieju zagrały jeszcze dwie drużyny ze Skórzewa – a właściwie dwie zrobione z jednej – zawodnicy z rocznika 2011 – trenera Marcina Pawlaka. Była więc okazja sprawdzić się na tle kolegów, a także innych drużyn m.in. Przemysława Poznań, APR Dopiewo czy Pelikanu Żydowo.

Turniej odbywał się w ciekawej formule – zawodnicy rywalizowali 3+1. Świetny pomysł można było dostrzec również na stoisku kawowym – kreatywne babeczki z piłkarzami z najlepszych lig Europy robiły wrażenie nie mniejsze niż zacięta rywalizacja na boisku!

Kamil Kaczmarek & Angel

Drużyna Orlika Młodszego weekend 29.02-01.03 zaczęła meczem w Nowym Tomyślu – z tamtejszym NAPem zawodnicy Canarinhos grają w lidze WZPN, dla obu ekip mecz ten więc był szansą zobaczenia, na jakim  poziomie obecnie się znajdują.

Oby właściwe wnioski pozwoliły równie korzystnie zaprezentować się graczom wiosną! Ci, którzy do Nowego Tomyśla nie pojechali, dzielnie bronili barw Canarinhos w Wysogotowie, gdzie pod balonem rozgrywali II kolejkę Ligi Zimowej. Tym razem był to mecz z gospodarzem – Victorią.

Najważniejsze z tych spotkań było zobaczenie wszystkich graczy w akcji! Przegląd kadr dokonany!

Kamil Kaczmarek & Angel

III kolejkę Ligi Zimowej w Wysogotowie rozegrali zawodnicy Canarinhos Żaka Starszego. Nie byłoby w tym nic niesamowitego, gdyby nie fakt, że młodzi piłkarze rywalizowali z zawodnikami i zawodniczkami o rok starszymi!

Mimo to bramki udało się także strzelać, a całość okazała się cenną nauką, która w przyszłości zaprocentuje.

Kamil Kaczmarek & Angel

Na Orliku w Skórzewie, w niedzielę 23 lutego, stanęły naprzeciwko siebie dwie ekipy Canarinhos – rocznik 2011 trenera Pawlaka oraz rocznik 2010 trenera Kaczmarka.

Mecz był sprawdzianem, a także próbą i szansą na sprawdzenie realizacji założeń szkoleniowych przed zmaganiami ligowymi. Okazał się też sporym doświadczeniem mentalnym, gdyż zawodnicy podzieleni zostali na dwie grupy, które grały co 10 minut, w deszczu i przy silnym wietrze. Miejmy nadzieje, że wyjście ze strefy komfortu pozwoli wejść młodym piłkarzom na wyższy poziom mentalny! Kwietniowy rewanż, mimo wszystko, oby odbył się już przy  słońcu!

Kamil Kaczmarek & Angel

Niedzielnym popołudniem 23 lutego, mimo deszczu i przeciętnej pogody, przedstawiciele Canarinhos wybrali się w sile kilku głów ( grupy 2010 oraz 2010/2011) na stadion poznańskiego Lecha, by dopingować Kolejorza w starciu z Lechią  Gdańsk.

Mecz był toczony w szybkim tempie, padło wiele strzałów na bramkę, można było zaobserwować kilka znakomitych parad bramkarzy. Fajnym akcentem był kilkuminutowy występ i gol Filipa Marchwińskiego – wychowanka klubu ze Skórzewa.

Czas wracać do treningów i pracować, by nie był on pierwszym i ostatnim piłkarzem Canarinhos występującym w Ekstraklasie!

Kamil Kaczmarek & Angel