Rocznik 2011

W miniony weekend zespół Canarinhos z rocznika 2011 rozegrał dwa spotkania ligowe. Najpierw w sobotę 27 kwietnia, w ramach I ligi okręgowej zawodnicy Skórzewa zmierzyli się z drużyną Błękitnych Wronki, a następnie w niedzielę w ramach ligi wojewódzkiej z zespołem AP Reissa Poznań.

KS Canarinhos Skórzewo – Błękitni Wronki
Mecz stał na bardzo wyrównanym poziomie. Początek spotkania to dłuższe utrzymywanie się przy piłce młodych zawodników Canarinhos, którzy próbowali budować akcje krótkimi podaniami. Jednak przed przerwą to zawodnicy z Wronek objęli prowadzenie – niezdecydowanie w szeregach obrony wykorzystał napastnik Błękitnych. Na drugą połowę zawodnicy Canarinhos wyszli bardzo zdeterminowani, aby odrobić straty. Najpierw w 48 minucie spotkania po podaniu debiutującego Kruka bramkę strzelił Smętek, a następnie w 69 minucie, po asyście Dudziaka bramkę strzelił Stopin.

KS Canarinhos Skórzewo – Błękitni Wronki   2:1 (0:1)

KS wystąpił w składzie:
Berczyński, Kwaśniewski, Pawłowski, Rachwalik, Myszka, Piechocki, Roykowski W., Stopin, Dudziak, Roykowski A., Smętek, Kruk

Bramki dla Canarinhos zdobyli: Smętek, Stopin

AP Reissa Poznań – KS Canarinhos Skórzewo
Dzień później – w niedzielę 28 kwietnia, podopieczni trenera Matouszka wybrali się na mecz ligowy do Baranowa, aby rozegrać spotkanie z Akademią Piłkarską Reissa. Mecz stał na bardzo dobrym poziomie piłkarskim – pierwsze 5 minut spotkania to ataki gospodarzy, które bardzo często kończył się dośrodkowaniem piłki w pole karne bramki strzeżonej przez Majkowskiego. Ataki te były jednak rozbijane przez dobrze ustawionych zawodników Canarinhos. Kolejne minuty to wyrównana gra, a oba zespoły nastawione były na ofensywną grę. W pierwszej połowie swoje okazje do strzelenia bramki mieli zarówno jedni jak i drudzy, ale to zespołowi Canarinhos udało się objąć prowadzenie. Z okolicy 30 metra na strzał zdecydował się Kluj, który zatrzymał się na poprzeczce, a piłka spadła prosto pod nogi Zwierzyńskiego, który z najbliższej odległości wpakował piłkę do bramki. Druga połowa była bardzo podobna do pierwszej – zarówno APR jak i Canarinhos chcieli zdobyć bramkę. Udało się to dwa razy zespołowi gospodarzy. Gracze Skórzewa mieli również swoje okazje, w których zabrakło nieco zimnej krwi.

AP Reissa Poznań – KS Canarinhos Skórzewo   2:1 (0:1)

KS wystąpił w składzie:
Majkowski, Jeriominas, Kluj, Cendecki, Bachorz, Przysiężniuk, Piechocki, Zwierzyński, Roykowski W., Raciniewski, Nicke, Dudziak, Stopin

Bramkę dla Canarinhos zdobył: Zwierzyński

Gratulacje dla zawodników za rozegrane spotkania. Widać było, że temat przewodni ostatniego mikrocyklu – budowanie i kultura gry zostały na meczach zrealizowane. Czekamy na powrót do zdrowia Suchodolskiego, który miejmy nadzieję, będzie już dostępny na najbliższe spotkanie ligowe. Niestety kontuzje wykluczyły z gry Ślósarskiego oraz Stępińskiego, których w tym sezonie już nie zobaczymy na boiskach. Wracajcie do nas jak najszybciej! Dziękujemy również rodzicom/kibicom za okazane wsparcie i doping!

Gra co trzy dni stała się dla zawodników z rocznika 2011 niemal codziennością. Przez ostatnie 3 tygodnie podopieczni trenera Macieja Matouszka rozegrali 9 spotkań ligowych – 5 w ramach ligi wojewódzkiej, z zespołami AP Oborniki, Suchary Suchy Las, Wielkopolska Komorniki oraz z Ekstraklasowymi Akademiami – Warty Poznań oraz Lecha Poznań. Z kolei, w ramach I ligi okręgowej, młodzi zawodnicy Canarinhos zmierzyli się z drużynami Sokół Pniewy, Promień Opalenica, APR Oborniki oraz Victoria Wysogotowo.

Gratulacje dla graczy Skórzewa za serce włożone w każdym z tych spotkań. Podziękowania również dla naszych kibiców – rodziców za obecność na spotkaniach.

Podsumowaniem tego, jak dobrze zawodnicy czują się w swoim gronie, niech będzie fakt, że obecnie kontuzjowany Suchodolski, na każdym meczu wspiera swoich kolegów z boiska z wysokości ławki rezerwowej, a zawodnicy, nie uczestniczący w danym meczu, przyjeżdżają i wspierają zza linii bocznej swoich kolegów. Dodatkowo, w sytuacjach, gdy nie wszystko na boisku układa się po myśli, młodzi zawodnicy wspierają siebie nawzajem. Z kolei, byli już zawodnicy Canarinhos, obecnie reprezentujący barwy Warty Poznań: Lehmann oraz Daś obecni byli na spotkaniu z Sucharami Suchy Las, a Bartoszewski – wykorzystał dzień przerwy w treningach w Zagłębiu Lubin i odwiedził swoich kolegów podczas spotkania ligowego z Lechem Poznań. Bardzo miło, że nie zapomnieli skąd wyruszyli na podbój piłkarskiego świata.

Kolejne spotkania ligowe młodzi piłkarze Canarinhos rozegrają w najbliższy weekend. W sobotę, w Skórzewie, zmierzą się z Błękitnymi Wronki, a w niedzielę, w Baranowie podejmą zespół AP Reissa Poznań.

Zachęcamy do kibicowania oraz wsparcia zespołu! Liczymy również na szybki powrót do zdrowia kontuzjowanych Suchodolskiego i Cendeckiego oraz chorego Kluja!