Seniorzy
Prowadzili, jednak doznali porażki
W niedzielne przedpołudnie ostatniego weekendu października, seniorzy Canarinhos zmierzyli się z zespołem Clescevii w Kleszczewie. Od początku spotkania goście grali piłką i mieli pełną kontrolę nad spotkaniem. Stworzyli w pierwszej połowie 3 dogodne sytuacje bramkowe, jednak tylko jedną udało się wykorzystać. W 42 minucie, oko w oko z bramkarzem stanął Tokarek, ale bramkarz odbił piłkę. Na szczęście nadbiegający Juszczyk zdołał ją umieścić w bramce. Rywal zdołał stworzyć sobie jedną sytuację pod bramką Skórzewa w trakcie całej pierwszej połowy oraz gospodarze oddali jeden strzał z dość dalekiej odległość. Na szczęście bramkarz Canarinhos zdołał w obu sytuacjach zachować zimną krew. Do przerwy prowadzenie zespołu gości było w pełni zasłużone.
Od początku drugiej połowy goście nie wyglądali dobrze. Jeszcze na jej początku Clescevia po niedanym zagraniu do bramkarza, mogła sobie sama strzelić gola, jednak bramkarz rywala, zdołał w porę wrócić do bramki i wybić piłkę tuż przed linią bramkową. Niestety od 53 minuty zaczęło się w tym spotkaniu wszystko co złe dla Canarinhos. Wtedy właśnie Łaski został ukarany czerwoną kartką. Niestety po tym zdarzeniu zespół stanął. Efektem tego była strata dwóch bramek, najpierw w 68 minucie i chwilę później w 72 minucie spotkania. Pomimo dokonania korekt w składzie, przejścia na trójkę obrońców i pełnego zaangażowania w gonienie wyniku, niestety nie udało się zawodnikom Skórzewa doprowadzić do remisu.
Damian Konieczny & Angel
Clescevia Kleszczewo – KS Canarinhos Skórzewo 2:1 (0:1)
KS wystąpił w składzie:
Bielawa – Szymański, Łaski, Kaźmierczak, Banasiak – Juszczyk (77′ Wójcik), Sobański, Malinowski (86′ Biernacki), Baranowski (65′ Morkis), Beśka (70′ Kurcewicz) – Tokarek (77′ Stachowiak)
Bramkę dla Canarinhos zdobył: Juszczyk(42′)
Szalony mecz seniorów
W szatni mocno tonowano rosnące emocje i na boisko piłkarze Canarinhos wyszli z nastawieniem na grę w piłkę i dalszą walkę o 3 punkty.
Od początku drugiej połowy byli zespołem, który kontrolował wydarzenia, choć grali w 10-tkę i sprawiało to wiele trudności. W 68 minucie po szybkiej kontrze Beśka wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. Jednak już minutę później za drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną, zszedł z boiska strzelec pierwszego gola – Malinowski. Sytuacja stała się szalenie trudna, tym bardziej, że minutę później goście strzelili na 2:2. O ile w niedowadze jednego zawodnika gospodarze byli w stanie pograć piłką, to już od 70 minuty nie stać ich było nas na więcej niż na obronę przed oblężeniem bramki. Jednak po około 11′ minutach udało się wyprowadzić kontrę, którą sfinalizował Kaźmierczak, fantastycznym uderzeniem zza pola karnego. Przed meczem nikt nie byłby w stanie wymyślić takiego scenariusza tego spotkania. Seniorzy Canarinhos liczyli, że uda nam się dowieźć prowadzenie do końca spotkania, jednak w 87 minucie goście wyrównali.
Ten mecz wiele kosztował zawodników Skórzewa. Z jednej strony niedosyt, że nie udało się zdobyć trzech punktów, z drugiej biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności należy szanować ten punkt. Drużyna zagrała bardzo dobrze i mądrze. Fakt, że dwa razy w coraz większej niedowadze wychodzili na prowadzenie, świadczy o fantastycznym zaangażowaniu zespołu.
Damian Konieczny & Angel
Staniewicz – Szymański (89′ Łaski), Bałuta, Kaźmierczak, Banasiak – Baranowski (60′ Kurcewicz), Sobański (65′ Kwiatkowski) , Tierling, Malinowski, Pawlak (70′ Stachowiak) – Tokarek (63′ Beśka)
Wygrana seniorów w pod wodzą nowego trenera!
W niedzielne popołudnie seniorzy Canarinhos pod wodzą nowego trenera udali się do Czerniejewa na mecz z miejscowymi Czarnymi.
W pierwszej połowie udało im się stworzyć kilka dogodnych sytuacji, jednak zawiodła skuteczność. Gracze Skórzewa mieli mecz pod kontrolą, jednak nie potrafili przełożyć tego na wynik spotkania. Tuż przed końcem pierwszej części w 43 minucie, po bardzo dobrym zagraniu Szymańskiego z lewej strony, piękną bramkę głową zdobył Juszczyk.
Druga połowa wyglądała podobnie. Dużo gry w środku pola, niewykorzystane sytuacje. I podobnie się też zakończyła. W 88 minucie wprowadzony po przerwie Beśka, wprowadził się z piłką w pole karne, gdzie został nieprzepisowo powstrzymany przez rywala. Rzut karny na bramkę zamienił niezawodny Banasiak.
Seniorzy Canarinhos wygrali bardzo ważne spotkanie, zdobyli cenne trzy, wyjazdowe punkty.
Damian Konieczny & Angel
Czarni Czerniejewo – KS Canarinhos Skórzewo 2:0 (1:0)
KS wystąpił w składzie:
Bielawa – Szymański (80′ Łaski), Bałuta, Kaźmierczak, Banasiak – Baranowski (70′ Beśka), Sobański (80′ Kwiatkowski), Danielewicz, Malinowski (74′ Drgas), Juszczyk – Tokarek (70′ Stachowiak)
Bramki dla Canarinhos zdobyli: Juszczyk(43′), Banasiak (88′)
Zwycięstwo seniorów i pożegnanie trenera
W meczu 9 kolejki drużyna seniorów przełamała złą passę i pewnie pokonała Polonię Poznań. W sobotnie deszczowe popołudnie 7 października, podopieczni trenera Olejnika zagrali wyborne spotkanie. W pierwszej połowie na prowadzenie gospodarzy wyprowadził niezawodny Danielewicz, który sprytnym strzałem zewnętrznym podbiciem posłał piłkę obok bezradnego bramkarza.
W przerwie trener dokonał jednej zmiany. Za Baranowskiego, który w tym meczu grał na pozycji napastnika wszedł Malinowski. Pierwsze minuty w wykonaniu Maliny jak i całej drużyny były trudne, bo Polonia ruszyła mocno do przodu po wznowieniu gry. Zespół Skórzewa przetrwał trudny moment i wyprowadził nokautujący cios, a mianowicie Malinowski zaskoczył bramkarza strzałem z połowy boiska. Na 3-0 po składnej akcji lewą stroną ponownie Malinowski zapakował piłkę do bramki, a doskonałą asystą popisał się Kurcewicz.
Był to też ostatni, pożegnalny mecz w barwach Canarinhos trenera Wojciecha Olejnika, który złożył rezygnację z prowadzenia zespołu seniorów.
Angel
KS Canarinhos Skórzewo – Polonia Poznań 3:0 (1:0)
Seniorzy doznali czwartej porażki z rzędu
Tym razem lepsi okazali goście z Dusznik, którzy w sobotnim meczu pokonali w Plewiskach zespół Canarinhos. Niestety w grze drużyny Skórzewa było sporo błędów.
Pierwsza bramka dla Sokola padła po nieporozumieniu bramkarza Canarinhos z defensorem. Druga, to brak ścisłego krycia w drugiej linii, gdzie zawodnik oddał piękny i celny strzał w okienko bramki. Kontaktowa bramka Kurcewicza w drugiej połowie dawała nadzieję na remis, ale Malinowski stracił piłkę w środkowym sektorze i przy szybkiej kontrze goście podnieśli wynik na 3:1. Kolejne trafienie dołożył Kurcewicz, ale zespół KS-u czując presję czasu poszedł mocno do przodu i nadział się na kolejną kontrę.
Angel
KS Canarinhos Skórzewo – Sokół Duszniki 4:2
Bramki dla Canarinhos zdobył: Kurcewicz[2]
Zdjęcie | Nazwisko Imię | Data urodzenia |
---|
Treningi w rundzie jesiennej:
Dzień | Godzina |
---|---|
Wtorek | 20:30-22:00 |
Czwartek | 20:30-22:00 |