Aktualności

Długo wyczekiwane zwycięstwo rocznika 2007!

2019-10-24
W czwartkowy wieczór 24 października podopieczni trenera Anioły podejmowali na własnym boisku w meczu ligowym drużynę AP Reissa Poznań. Po bardzo dobrym spotkaniu młodzi zawodnicy Canarinhos zdobyli pierwsze punkty w tym sezonie. Od pierwszego gwizdka [...]

W czwartkowy wieczór 24 października podopieczni trenera Anioły podejmowali na własnym boisku w meczu ligowym drużynę AP Reissa Poznań. Po bardzo dobrym spotkaniu młodzi zawodnicy Canarinhos zdobyli pierwsze punkty w tym sezonie.

Od pierwszego gwizdka sędziego gra obu ekip mogła się podobać, bo obydwie drużyny postawiły na ofensywny futbol i na pewno kibice nie mogli narzekać. Mecz był bardzo otwarty, a w pierwszej odsłonie klarowniejsze okazje do zdobycia goli mieli goście, jednak świetnie między słupkami spisywał się tego dnia Lechniak. Swoje okazje mieli też gospodarze, ale przed przerwą bramki nie padły.

Po zmianie stron zawodnicy z Poznania mocno zaatakowali i już w 32 minucie mieli okazję do objęcia prowadzenia, bo sędzia podyktował rzut karny. Zawodnik AP Reissa nie trafił jednak w światło bramki. Kilka minut później rzut wolny dla Skórzewa, zamieszanie w polu karnym gości, który z zimną krwią wykorzystał Matłoka i strzelił na 1:0. W 41 minucie ponownie w roli głównej Matłoka. Świetnie wznowienie gry przez Lechniaka, który zagrał na skrzydło do Matłoki, ten pomknął lewą stroną boiska, ograł jednego z rywali i z ostrego kąta skierował piłkę do siatki. Kolejne minuty to próba odwrócenia losów spotkania przez gości, jednak nieskuteczna. Skuteczny za to był tego dnia Lechniak, który kapitalnie spisywał się w bramce gospodarzy.

Brawa dla młodych piłkarzy Canarinhos, którzy zagrali bardzo dobre spotkanie. Byli przede wszystkim zaangażowani przez cały mecz, walczyli i wierzyli w swoje umiejętności. Mały krok do przodu został zrobiony, jednak, aby potrzymać dobrą dyspozycję, należy nadal ciężko pracować na treningach i dawać z siebie 100%.

Miły prezent w postaci zwycięstwa sprawił sobie Stefurak, który tego dnia obchodził urodziny, wszystkiego najlepszego i jak najwięcej dobrych występów na boisku!

Podziękowania dla obecnych kibiców za wsparcie dla graczy obydwu drużyn.

Angel

KS Canarinhos Skórzewo – AP Reissa Poznań   2:0 (0:0)

KS wystąpił w składzie:
Lechniak, Stefurak, Kowalewski, Gołębiowski, Szczeciński, Kołodziej(C), Krupka, Matłoka, Socha, Berć, Bijaczewski, Pacholski, Przybyła, Olendrowicz

Bramki dla KS-u zdobył: Matłoka[2](35′, 41′)


W Lidze Rodziców zacięte spotkanie

2019-10-22
Niewiele zabrakło drużynie rodziców rocznika 2007 do zdobycia pierwszych punktów w swoim drugim meczu w Lidze Rodziców 2019/2020. Mecz z drużyną 2009 obfitował w wiele akcji, a także niewykorzystanych sytuacji z obu stron. Zakończył się [...]

Niewiele zabrakło drużynie rodziców rocznika 2007 do zdobycia pierwszych punktów w swoim drugim meczu w Lidze Rodziców 2019/2020. Mecz z drużyną 2009 obfitował w wiele akcji, a także niewykorzystanych sytuacji z obu stron. Zakończył się jednobramkowym zwycięstwem rodziców 2009, którzy z trzema zdobytymi punktami umocnili swoją drugą pozycję w ligowej tabeli.

Daniel Pajączkowski & Angel

Wyniki IV meczu LR:

2007 – 2009   5:6

Bramki zdobyli:

2011: Gołębiowski[4], Przybyła

2006: Krzywosądzki[2], Zakrzewski[2], Nowaczyk, Figiel

W V meczu (29 października, godz. 20:00) zmierzą się drużyny: 2008 – 2011


IV kolejka ligi WZPN rocznika 2012

2019-10-20
W niedzielę 20 października odbyła się IV kolejka ligi WZPN rocznika 2012. Tego pięknego słonecznego dnia drużyna Canarinhos wybrała się do Poznania na boiska Warty Poznań. W pierwszym meczu gracze Skórzewa grali z zespołem z [...]

W niedzielę 20 października odbyła się IV kolejka ligi WZPN rocznika 2012. Tego pięknego słonecznego dnia drużyna Canarinhos wybrała się do Poznania na boiska Warty Poznań.

W pierwszym meczu gracze Skórzewa grali z zespołem z Lubonia i od początku gra Canarinhos wyglądała bardzo dobrze. Stwarzali sobie wiele sytuacji bramkowych, ale brakowało skuteczności. W końcu udało się wyjść na prowadzenie. Końcówka meczu to już katastrofalne błędy zespołu KS-u, co skutkowało stratą dwóch bramek.

W kolejnym meczu podopiecznym trenera Baranowskiego przyszło zmierzyć się z Orlikiem Poznań. Mecz początkowo wyrównany. Później to zespół z Orlika przejął inicjatywę i pokazał kto rządzi w tym meczu. Mimo starań i chęci brakowało korekty błędów z pierwszego meczu oraz cwaniactwa piłkarskiego i w rezultacie porażka Skórzewa 1:3.

W ostatnim meczu młodzi piłkarze Canarinhos grali z liderem grupy i gospodarzem turnieju tego dnia, czyli Wartą Poznań. Zespołem, który w tych rozgrywkach nie stracił jeszcze punktu. Trener Baranowski mocno zmotywował zawodników oraz wystawił eksperymentalny skład z najsilniejszym zespołem. Ku zaskoczeniu samego trenera i kibiców to młodzi podopieczni ze Skórzewa prowadzili 1:0 po kilku minutach meczu. Warta Poznań odpowiedziała bramką na 1:1. Później gra się zaostrzyła i ponownie dominował brak skuteczności. Zieloni strzelili bramkę na 2:1, ale szybka odpowiedź zawodników Canarinhos i zrobiło się 2:2. Piękna akcję zrobił zespól ze Skórzewa wychodząc na prowadzenie 3:2. Niestety nie udało się utrzymać wyniku i ostatecznie mecz zakończył się remisem 3:3.

Adam Baranowski & Angel

Wyniki:

WAP Poznań – KS Canarinhos Skórzewo  2:1
Orlik Poznań – KS Canarinhos Skórzewo   3:1
Warta Poznań – KS Canarinhos Skórzewo   3:3


Lech jeszcze zbyt mocny

2019-10-20
W niedzielne przedpołudnie 20 października zawodnicy z rocznika 2007 wybrali się do Poznania, gdzie rozegrali rewanżowe spotkanie z Lechem Poznań. Pierwsze 15 minut to niezła gra zawodników Canarinhos, którzy ambitnie walczyli i dobrze prezentowali się [...]

W niedzielne przedpołudnie 20 października zawodnicy z rocznika 2007 wybrali się do Poznania, gdzie rozegrali rewanżowe spotkanie z Lechem Poznań.

Pierwsze 15 minut to niezła gra zawodników Canarinhos, którzy ambitnie walczyli i dobrze prezentowali się w defensywie. Przewaga w posiadaniu piłki była po stronie Lecha, jednak to gracze Skórzewa jako pierwsi oddali celny strzał. W 16 minucie złe rozegranie akcji po stronie KS-u sprawiło, że Lech objął prowadzenie. W 22 minucie dobra akcja gospodarzy, którą jednak dwukrotnie gracze Canarinhos powinni zatrzymać, zakończyła się drugim trafienie. Przed przerwą Lech strzelił jeszcze 2 gole, których spokojnie można było uniknąć.

Po zmianie stron podopieczni trenera Anioły nie załamali się i starali się przeciwstawić rywalom. Poprawna gra w obronie sprawiła, że gospodarze długo nie mogli strzelić bramki, a odważna ofensywna gra pozwoliła młodym piłkarzom Skórzewa stworzyć kilka okazji bramkowych. Na 7 minut przed końce niezdecydowanie defensywy Canarinhos wykorzystali zawodnicy Lecha i ustalili wynik meczu na 5:0.

Mimo porażki graczy KS-u, można znaleźć kilka pozytywów w grze. Tym razem zawodnicy Canarinhos byli zaangażowani, więcej biegali i pomagali sobie na boisku. Jeśli w kolejnych spotkaniach dołożą jeszcze szybsze przerywanie akcji, odwagę w grze to na pewno wyniki będą korzystniejsze.

Angel

Lech Poznań – KS Canarinhos Skórzewo   5:0 (4:0)

KS wystąpił w składzie:
Lechniak, Olendrowicz, Gołębiowski, Kowalewski, Przybyła, Szczeciński, Krupka, Bijaczewski, Krupecki, Kołodziej(C), Stefurak, Pacholski, Jakubowski, Matłoka


Udany rewanż trampkarzy

2019-10-19
W sobotę 19 października drużyna trampkarzy przystąpiła do rewanżowego starcia w Skórzewie z drużyną AKF Poznań. Pierwszy mecz zakończył się porażką graczy Canarinhos, więc podopieczni trenera Huchwajdy mieli możliwość rewanżu na własnym obiekcie. Pierwsze minuty, [...]

W sobotę 19 października drużyna trampkarzy przystąpiła do rewanżowego starcia w Skórzewie z drużyną AKF Poznań. Pierwszy mecz zakończył się porażką graczy Canarinhos, więc podopieczni trenera Huchwajdy mieli możliwość rewanżu na własnym obiekcie.

Pierwsze minuty, jak cała pierwsza część spotkania, to przysłowiowe piłkarskie szachy, ekipy grały rozważnie w obronie, a gra w większej części toczyła się w środku pola. Jedna z dwóch sytuacji, kiedy gospodarzom udało się zagrozić bramce gości, to poprzeczka po uderzeniu Strzyżewskiego. Zabrakło szczęścia, ale co się odwlecze to nie uciecze i w 39 minucie, kiedy zawodnicy myślą o zejściu do szatni, lewy obrońca Canarinhos, Skowroński zdecydował się na akcję ofensywną, którą zakończył pięknym uderzeniem z 30 metrów i w tym momencie gospodarze prowadzili 1:0, więc spokojnie mogli zejść na przerwę, aby wysłuchać wytycznych na drugą część spotkania.

Druga połowa to podobny przebieg, bez większego zaangażowania drużyn w sytuacje bramkowe. KS zdawał sobie sprawę, że prowadzenie jednobramkowe jest mało bezpieczne, więc próbowali atakować i tak w 55 minucie po składnej akcji prawą flanką jako ostatni piłkę dotknął Strzyżewski, która znalazła drogę do siatki gości. Przewaga dwóch trafień miała miejsce do 78 minuty, kiedy mało widoczny w tym meczy Derda doczekał się otwierającego podania i skutecznie wykończył akcję kolegów i pozwolił odetchnąć wszystkim oraz przypieczętował trzy punkty dla Skórzewa.

Jednym słowem rewanż się udał i pokazał, że można się zmobilizować i walczyć o komplet punktów z każdym z rywali.

Marcin Wojtalik & Angel

KS Canarinhos Skórzewo  AKF Poznań   3:0 (1:0)

KS wystąpił w składzie:
Kolasa, Starzyk, Wojtalik, Frankiewicz, Skowroński, Lipski, Ćwiertniak, Kaczmarek, Błochowiak, Strzyżewski, Derda[C] / Grali również: Rosenfeld, Majchrzak, Czerniejewicz, Zmysłowski J., Kasprzak, Krzywosądzki

Bramki dla KS-u zdobyli: Skowroński, Strzyżewski i Derda