Aktualności

Zwycięstwo z liderem z Obornik
Gospodarze po trzech meczach mieli komplet punktów i dorobek bramkowy 13:1, więc Skórzewo było dodatkowo zmotywowane na ten mecz.
Pierwsze minuty spotkania były dość wyrównane, bez większej przewagi żadnej z drużyn. Pojedynek toczył się w środku pola, z pojedynczymi sytuacjami w bocznych sektorach boiska, do momentu niefortunnej interwencji bocznego obrońcy Skórzewa, która zakończyła się sytuacją sam na sam z golkiperem Canarinhos. Niestety w 13 minucie padła bramka dla gospodarzy. Do końca pierwszej połowy już nic, co mogło zainteresować, nie wydarzyło się na placu gry i schodząc do szatni goście mieli w głowach, że lider nie taki straszny jak miejsce w tabeli z imponującym dorobkiem bramkowym.
Wyjątkowo w szatni podczas przerwy zawodnicy KS-u mieli dużo do powiedzenia na temat gry oraz postawy własnej na boisku jak i Sparty. Decyzją trenerów większych zmian personalnych na drugą część nie dokonano, poza motywacją do gry i wiarą we własne umiejętności.
Druga część rozpoczęła się od odważniejszej gry Canarinhos, lepiej spisywali się środkowi pomocnicy. którzy sprawnie uruchamiali kolegów z bocznych sektorów boiska. I tak już w 37 minucie po szarży lewą stroną Zmysłowski zagrał do Starzyka, który umieścił futbolówkę w siatce. Po tej bramce Skórzewo jeszcze śmielej zaatakowało, zaowocował wysoki pressing, który dał drugą zdobycz gościom, a autorem był Rutkowski pięknym uderzeniem zza pola karnego w 50 minucie. Bramkarz gospodarzy odprowadził piłkę wzrokiem, która przy pomocy słupka znalazła drogę do bramki. Canarinhos poczuło wiatr w plecy i tak w 57 minucie do bezpańskiej piłki jako pierwszy dopadł Rosenfeld i w sytuacji sam na sam z bramkarzem Sparty nie dał mu żadnych szans i ustalił wynik meczu na 3:1 dla Skórzewa.
Po pierwszej połowie, która była równorzędna, w drugiej zespół gości grał już dobrze. Każdy z zawodników dał z siebie maksimum możliwości i to przełożyło się na wynik końcowy.
Podziękowania dla wszystkich rodziców, którzy przybyli w tym dniu na mecz i mocno dopingowali!
Zapraszamy na kolejne spotkanie już w najbliższą sobotę w Skórzewie, o godzinie 14:00 z drużyną LPFA Podolany Poznań.
Marcin Wojtalik & Angel
KS wystąpił w składzie:
Bramki dla KS-u zdobyli: Starzyk, Rutkowski, Rosenfeld

Remis w thrillerze
We wtorek 23 kwietnia juniorzy młodsi ze Skórzewa rozegrali spotkanie z Akademią Reissa w I lidze wojewódzkiej B2.
Mecz rozpoczął się od dobrej gry gospodarzy, co pokazało swoje efekty w 30 minucie po samobójczym trafieniu obrońcy Akademii. Zmotywowani goście nie ustąpili i po dwóch minutach wyrównali wynik, aby przed końcem pierwszej połowy wyjść na prowadzenie.
Druga część spotkania mogła rozpalić emocje na trybunach, ponieważ gracze Akademii mieli dwie dogodne sytuacje bramkowe, lecz Sowiński wyszedł z nich obronną ręką. W 61 minucie po niefrasobliwym zachowaniu we własnym polu karnym obrońcy Akademii powtórnie po samobóju gospodarze zdołali wyrównać. Pod koniec rywalizacji zawodnicy ze Skórzewa zdołali wyjść na prowadzenie po ładnym uderzeniu z 16 metra Pohla. Podopieczni trenera Kaliszana mogli podwyższyć prowadzenie, ale Frątczak zmarnował rzut karny w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry, co pobudziło gości, którzy w doliczonym czasie zdołali wyrównać.
Na pochwałę zasługuje cały zespół Canarinhos, który przegrywał do przerwy, lecz zdołał wyjść na prowadzenie oraz Woźnica, który popisał się doskonałą asystą do Pohla.
Wysoczański Tomasz & Angel
KS Canarinhos Skórzewo – AP Reissa Poznań 3:3 (1:2)
KS wystąpił w składzie:
Sowiński – Siejak, Wasilewski, Kaptur, Beśka – Królik, Pohl – Frątczak, Woźnica, Czyż – Małuszek / Grali róweniż: Michałowski, Rochowiak

Remis seniorów w Kamionkach
W piękne sobotnie popołudnie 20 kwietnia w Kamionkach, seniorzy Canarinhos zagrali z trzecią drużyną tabeli AVIĄ.
Cały mecz to mało sytuacji pod bramkami, ale jak już były to klarowne. Już w 11 minucie gospodarze objęli prowadzenie po złym zagraniu zawodnika Canarinhos, a Głuchy nie miał nic do powiedzenia.
Po przerwie Konopiński doprowadził do remisu po dobrym zagraniu Baranowskiego, a później oba zespoły miały szanse na zdobycie kolejnych goli, jednak w tym dniu nikomu się to już nie udało.
Dobre spotkanie zawodników ze Skórzewa i znowu, preferowana przez trenera Kaliszana, mieszanka doświadczenia z młodością dała efekt. Każdy zawodnik zasługuje na słowa uznania, a Głuchy w bramce pokazał że ma potencjał na grę na wysokim poziomie. Konopiński zasłużył na wyróżnienie, który mając 18 lat strzelił trzecią bramkę w tej rundzie.
Wojciech Rybarczyk & Angel
Avia Kamionki – KS Canarinhos Skórzewo 1:1 (1:0)
KS wystąpił w składzie:
Głuchy – Morkis, Banasiak, Dłużniewski, Perz – Baranowski, Sobański, Kurdzieko, Drozdowski, Malinowski – Konopiński / Grali również: Szymański, Kaczmarek, Majewski, Celka, Bałuta
Bramkę dla KS-u zdobył: Konopiński[58′]

Mecze rocznika 2008 w Wielki Czwartek
W Wielki Czwartek 18 kwietnia młodzi zawodnicy ze Skórzewa z rocznika 2008 ponownie rozegrali mecze w I i II lidze WZPN. Zapraszamy do zapoznania się z krótką relacją z tych spotkań.
I liga
Od samego rana przyszło się zmierzyć z zespołem Suchary Suchy Las. Od samego początku Canarinhos przejęli inicjatywę, ale zawodnicy razili nieskutecznością. Jako pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze, na szczęście później worek z bramkami otworzył dla Canarinhos kapitan zespołu – Wasilewski. Ostatecznie wynik 9:6 dla Canarinhos mógł być bardziej okazały, ale w ostatnich minutach zawodnicy ze Skórzewa za bardzo się odprężyli i dość gładko stracili 3 bramki. Tym niemniej brawa za mądrą i dobrą grę. Praktycznie przez większość meczu to gracze KS-u prezentowali się lepiej.
Suchary Suchy Las – KS Canarinhos Skórzewo 6:9
KS wystąpił w składzie:
Tyrakowski, Nowaczyk, Bijaczewski, Wasilewski, Pajączkowski, Kurpiewski, Kaliszan, D.Gołębiewski, Prosiński, Tajdel.
Bramki dla KS-u zdobyli: Bijaczewski, Kaliszan[3], D.Gołębiewski[2], Wasilewski, Kurpiewski, Prosiński
II liga
Mecz rozpoczął się bardzo źle dla zespołu gospodarzy, czyli Canarinhos. Już w pierwszych sekundach po fatalnym zagraniu piłki przez jednego z zawodników Skórzewa, goście wyszli na prowadzenie. Później nie było lepiej – brak realizacji założeń przedmeczowych poskutkował bardzo wysokim wynikiem do przerwy 0:8. Po przerwie było o znacznie lepiej. Zespół pokazał charakter i ambicje. Miał nawet okazje do zdobycie kilku bramek. Jedną przyzwoitą połową meczu nie da się niestety wygrać meczu, szczególnie z wymagającym przeciwnikiem jakim był Chrobry Gniezno.
Mariusz Matouszek & Angel
KS Canarinhos Skórzewo – Chrobry Gniezno 0:10
KS wystąpił w składzie:
Juszczuk, Żytkowiak, Figiel, Cyprysiak, Anioła, Kitajczuk, M.Gołębiewski, Misiul, Stachowiak

Canarinhos zwycięża w Kórniku
Młodziki Canarinhos w czwartek 18 kwietnia wybrali się na kolejny mecz ligowy, tym razem do Kórnika, aby zmierzyć się z tamtejszą Kotwicą, która zamyka ligową tabelę.
Od początku meczu podopieczni trenera Anioły przeważali na placu gry, jednak grało się bardzo ciężko, bo po pierwsze rywale dobrze prezentowali się w defensywie i grali bardzo agresywnie, a po drugie boisko było w fatalnym stanie i trudno było wymienić kilka podań po podłożu, czy wykonać udany drybling. Gospodarze próbowali zagrozić bramce Skórzewa poprzez szybkie kontrataki, po jednym z nich piłka trafiła w słupek. Pierwsza odsłona nie przyniosła goli i trzeba było czekać na zmianę stron.
Po przerwie ponownie inicjatywę przejęli gracze Canarinhos i w 36 minucie w środku boiska piłkę wymienili Konecki oraz Derda i ten pierwszy dość szczęśliwie dał prowadzenie gościom. Po bramce zawodnikom Skórzewa grało się nieco lepiej i kilka minut później na 2:0 podwyższył Derda, po indywidualnej akcji. Na 10 minut przed końcem spotkania Lipski, bo po dobrej akcji Skowrońskiego strzelił na 3:0. Kiedy mecz zmierzał ku końcowi, goście udanie wyszli z kontratakiem i strzelili bramkę honorową.
Trzy punkty przywieźli z Kórnika młodzi piłkarze Skórzewa z rocznika 2006A i to chyba tego dnia było najważniejsze, bo w piłkę na boisku w Kórniku grało się bardzo ciężko, więc nie można było oczekiwać fajerwerków w wykonaniu graczy KS-u.
Dziękujemy wiernym kibicom za obecność i wsparcie, którzy pojawili się na meczu mimo, że był to normalny dzień pracy.
Angel
Kotwica Kórnik – KS Canarinhos Skórzewo 1:3 (0:0)
KS wystąpił w składzie:
Bladocha, Kolasa, Drews, Frankiewicz, Polańczyk, Nowaczyk, Kendzia, Skowroński, Konecki, Strzyżewski, Lipski(C), Błochowiak, Derda
Bramki dla KS-u zdobyli: Konecki(36′), Derda(48′), Lipski(52′)