Aktualności

6 kwietnia, tuż przed Świętami Wielkanocnymi, zawodnicy Canarinhos z rocznika 2009 na własnym boisku podejmowali drużynę Przemysława Poznań.

Od początku spotkania ciężko grało się gospodarzom, bo goście zepchnęli ich do głębokiej defensywy i podopiecznym trenera Anioły ciężko było skonstruować akcję ofensywną. Kiedy po 20 minutach gry, zaczęło wyglądać to nieco lepiej i był promyk nadziej na lepszą grę graczy Skórzewa, niestety bramkarz Canarinhos otrzymał czerwoną kartkę i od 25 minuty gospodarze musieli radzić sobie w „10”. Do przerwy drużyna Przemysława zdołała zdobyć dwa gole.

Po zmianie stron z wielkim podziwem można było oglądać gospodarzy. Walczyli o każdy centymetr boiska, przeprowadzali szybkie ataki i mieli przynajmniej 2-3 dobre okazje na zdobycie goli. Jednak ich nie wykorzystali, a goście, mimo, że nie zdobyli bramki z rzutu karnego, trafili jeszcze dwukrotnie.

Szkoda, że podopieczni trenera Anioły nie walczyli w „11” tak jak po przerwie w „10”, bo wtedy mecz mógłby wyglądać zupełnie inaczej. Gratulacje dla gości i powodzenia w kolejnych spotkaniach.

Angel

KS Canarinhos Skórzewo – Przemysław Poznań   0:4 (0:2)

KS wystąpił w składzie:
Żytkowiak – Zaradny, Juszczak(C), Nowak, Budziński – Kapłon, Sobkowski, Balanicki, Ratajczak, Miśkiewicz – Sadowski / Grali również: Bartkowiak, Rymaniak, Sutherland

W niedzielny poranek 2 kweitnia młodzi zawodnicy z rocznika 2014 wybrali się do Wrocławia na turniej „Ślęża Cup”. Turniej stał na wysokim poziomie sportowym, a gracze Skórzewa rozegrali bardzo wartościowe 140 minut, na wysokiej intensywności.

Zespół Canarinhos trafił do grupy z dziewczynami z rocznika 2012 Ślęży Wrocław, FC Wrocław Academy A, Sokoła Smolec, Game Sport Wrocław oraz AT Krotoszyn. Rozgrywki grupowe przeszli jak burza – cztery zwycięstwa, remis i imponujący bilans bramkowy 32:4.

Awansowali do Ligi Złotej, w której poprzeczka została postawiona bardzo wysoko. Sportowo mecze stały na wysokim poziomie, a młodzi piłkarze KS-u w każdym meczu pokazali duże umiejętności. Zanotowali trzy porażki: z dziewczynami z rocznika 2012 Ślęży Wrocław, FC Wrocław Academy B i APR Kępno oraz wygrali z Miedzią Legnica i KKS Kalisz.

Finalnie podopieczni trenera Strugarka zajęli miejsce tuż za podium – 4 w stawce 18 drużyn, co jest niewątpliwie bardzo dobrym wynikiem, szczególnie, że piłkarsko wyglądali bardzo dobrze! Gratulacje dla chłopaków!

Rafał Strugarek & Angel

Dwa zespoły rocznika 2015 (Żak F2) zagrały w niedzielę 2 kwietnia w turniejach w ramach rozgrywek pod egidą WZPN.

Pierwszy zespół w niedzielny poranek od godziny 10 na bocznym boisku przy Stadionie Miejskim na ul. Bułgarskiej rywalizował z Lech Poznań FA, Wartą Poznań, AP Reissa Poznań i SKS 13 Poznań w ramach spotkań grupy 16.

Pomimo przenikliwego zimna młodzi zawodnicy Canarinhos dawali z siebie wszystko, a rywalizacja stała na wysokim poziomie, na wszystkich trzech boiskach. Dla graczy Skórzewa dużą nobilitacją było grać na tle wielkiego stadionu, na którym może kiedyś zobaczymy ich w akcji. Dużo cennych rad pomiędzy meczami, udzielał graczom trener Jarosław Kurdzieko, szczególnie zwracając uwagę na szukanie wolnych przestrzeni na boisku.

KS wystąpił w składzie:
Turostowski Leon, Karbowski Tymon , Duszczak Kajetan,  Wasilewski Jan, Dobrowolski Kacper,  Kurdzieko Bartosz, Lipiecki Antoni, Węgelewski Wojciech

Drugi zespół o godzinie 15 rywalizował na boisku pod balonem przy ulicy Łozowej w Poznaniu. Zespół prowadził trener Adam Przygodzki. Rywalami byli Fundacja Piotra Reissa, MKS Przemysław Poznań, UKS Talent Poznań i Wiara Lecha Poznań w ramach spotkań grupy 13. Po początkowych trudnościach z rozbijaniem ataków przeciwników, gracze KS-u szybko doszli do siebie i w ostatnich dwóch meczach czuli się już bardzo pewnie i momentami atakowali całym zespołem zdobywając sporo bramek.

KS wystąpił w składzie:
Anioła Mikołaj, Antczak Tymoteusz, Bebejewski Mateusz, Międlarz Jakub, Myszka Tymon, Popławski Daniel, Dąbek Jan, Kowalczyk Aleksander, Gnatowski Gustaw

Łukasz Duszczak & Angel

Zawodnicy z rocznika 2013 sobotę 1 kwietnia wzięli udział w Lidze Koziołka oraz rozegrali grę kontrolną.

Na poznańskiej Śródce gracze Canarinhos zmierzyli się z zespołami KS Grunwald, Orlika Poznań, UKS 2007 Lusowo oraz UKS 45 Poznań. Grali ambitnie grali, pomimo trudnych warunków pogodowych, pokazując się z dobrej strony.

Druga grupa chłopców trafiła w „okienko pogodowe” podczas gry kontrolnej z drużyną Przemysława Poznań. Gracze Skórzewa zagrali bardzo dobry mecz, grając przyjemną dla oka piłkę. Canarinhos byli bardzo kreatywni, podejmowali trudne i odważne decyzję, za co należą się brawa!

Wielkie gratulacje dla wszystkich młodych piłkarzy za postawę!

Rafał Strugarek & Angel

W sobotę 1 kwietnia gracze z rocznika 2010 podejmowali zespół Korony Zakrzewo. Pogoda we wcześniejszych dniach nie była łaskawa dla zawodników i boiska, warunki były bardzo trudne, nawierzchnia grząska, zaś na jednej z połów grę utrudniały liczne kałuże. Mimo to zawodnicy Canarinhos  radzili sobie na takiej murawie całkiem nieźle. W pierwsze połowie prowadzili grę, choć rywale również potrafili wyprowadzić groźne ataki. Kilkukrotnie zespół Canarinhos ratował odważnymi interwencjami na przedpolu bramkarz Alex Kochan, jednak nie wszystkie z nich były całkowicie zgodne z przepisami, co skutkowało dwiema karami 2-minutowymi, którego między słupkami zastępował w tym czasie kapitan zespołu – Adam Rządkowski. Uchronił on nawet drużynę ze Skórzewa od straty bramki, przenosząc piłkę nad poprzeczką po rzucie wolnym. Mniej więcej w połowie
pierwszej części gry, będąc już na swojej nominalnej pozycji środkowego obrońcy, oddał groźny strzał z dystansu, skuteczną dobitką po interwencji bramkarza popisał się Warczyński i Canarinhos prowadzili 1:0. Przez kolejne pół godziny gry młodzi piłkarze Canarinhos mieli kilka okazji na podwyższenie prowadzenia i prawdopodobnie „zamknięcia” tym samym całego meczu, jednak zawodnikom Skórzewa nie udało się po raz drugi umieścić piłki w siatce bramki rywala.

Niewykorzystane sytuacje zemściły się w końcówce meczu, za sprawą strzału rywali z dystansu, piłka odbiła się jeszcze nieszczęśliwie od słupka i gościom udało się wyrównać. Korona nabrała dzięki temu wiatru w żagle, a z kolei w działania defensywne gospodarzy wkradł się element niepewności. Gościom udało się jeszcze w ostatnich minutach meczu strzelić kolejne trzy bramki. Wynik 1:4 był jak to często bywa, gorszy niż gra, trzeba też przyznać, że zawodnicy Skórzewa nieźle radzili sobie przeciwko rywalowi, mającemu w swoich szeregach zawodników pierwszoligowych.

Krzysztof Kałek & Angel

KS Canarinhos Skórzewo – Korona Zakrzewo   1:4

Bramkę dla Canarinhos zdobył: Warczyński