Rocznik 2012

Emocjonujące spotkanie, ale porażka rocznika 2012
W sobotę 27 września w ramach 8 kolejki 2 Ligi Wojewódzkiej zespół Canarinhos z rocznika 2012 rozegrał mecz przy ul. Polnej w Dopiewie z drużyną AS Orlik Kaźmierz.
Od pierwszych minut zawodnicy Canarinhos próbowali narzucić swój styl gry, ale strzały Czajki i Szala nie zakończyły się zdobyciem bramki, co skrzętnie wykorzystali goście. Już w 8 minucie spotkania zawodnicy Kaźmierza wykonywali aut na wysokości pola karnego, piłkę otrzymał napastnik gości, obrócił się z nią i z linii szesnastu metrów huknął pod poprzeczkę nie dając szans Skotarczakowi. Minutę później mogło być 1:1, ale bardzo ładny Smukały zdołał końcówkami palców wybić na rzut rożny bramkarz Orlika. W 12 minucie napastnik gości został sfaulowany w polu karnym Canarinhos i sędzia wskazał na jedenastkę. Rzut karny nie przyniósł podwyższenia prowadzenia dla gości, gdyż zawodnik Orlika nie trafił w bramkę. W 19 minucie meczu szybka akcja graczy z Kaźmierza, którzy wykorzystali błąd w linii obrony Canarinhos i podwyższyli wynik spotkania. W 26 minucie bardzo ładna akcja Canarinhos, kiedy to Smukała wyłożył piłkę do Poznanova, ten wrzucił w pole karne, a tam przytomnie zachował się Gierszewski, który zdobył bramkę kontaktową. Na minutę przed końcem pierwszej połowy rzut wolny w środkowej strefie boiska wykonywał Pastwa, który idealnie wrzucił w pole karne, a tam świetnie odnalazł się Szal, który strzałem głową doprowadził do wyrównania. Do przerwy optyczną przewagę mieli młodzi piłkarze gospodarzy, którzy lepiej operowali piłką i prezentowali wyższą kulturę gry.
Niestety już na początku drugiej połowy w sytuacji sam na sam ze Skotarczakiem ten ostatni świetnie wyłuskał piłkę spod nóg zawodnika gości, który faulował w tej sytuacji bramkarza Canarinhos. Niestety po tym zdarzeniu bramkarz gospodarzy nie wrócił do gry i z podejrzeniem złamania nosa pojechał do szpitala. Zawodnik gości za to nieczyste zagranie otrzymał tylko żółtą kartkę. Na ławce rezerwowych Canarinhos nie było innego bramkarza, więc do końca meczu bramki strzegł zawodnik z pola – Hossa. W 47 minucie szybka kontra gości, zawodnik z Kaźmierza mimo obecności dwóch obrońców obok siebie w polu karnym Canarinhos zdołał oddać strzał i wyprowadził zespół Orlika na prowadzenie. Kolejne minuty to próby Gierszewskiego, Koniecznego oraz Smukały, ale ich strzały lądowały w rękach bramkarza gości. W 62 minucie kolejna szybka kontra Orlika, ale strzał zawodnika gości wylądował na słupku. Do końca spotkania swoje strzały oddali jeszcze Maciejewski, Smukała i Pastwa, ale i one nie przyniosły zdobyczy bramkowej i mecz zakończył się zwycięstwem gości.
Był to emocjonujący mecz, szczególnie w pierwszej obiecującej połowie, kiedy z wyniku 0:2 młodzi zawodnicy Canarinhos zdołali doprowadzić do remisu, niestety druga połowa okazała się mniej szczęśliwa (kontuzja bramkarza Canarinhos). Mimo kilku dobrych sytuacji zabrakło w drugiej połowie wykończenia akcji i tym razem trzy punkty zapisali sobie goście z Kaźmierza.
Bisek & Angel
KS Canarinhos Skórzewo – AS Orlik Kaźmierz 2:3 (2:2)
KS wystąpił w składzie:
Skotarczak – Poznanov(C), Przybysz, Pastwa, Hossa – Gierszewski, Zwierzyński, Konieczny, Szal, Czajka – Smukała / Grali również: Danek, Lewandowski, Maciejewski, Kowalski

Pewne zwycięstwo rocznika 2012
W sobotę 20 września o w ramach 7 kolejki 2 Ligi Wojewódzkiej zespół Canarinhos z rocznika 2012 rozegrał mecz przy ul. Polnej w Dopiewie z drużyną Suchary Suchy Las.
Od pierwszych minut rozgrywać piłkę próbowali gospodarze, ale nie potrafili zakończyć strzałem dobrze zapowiadających się sytuacji, a w pierwszej minucie z boiska musiał zejść Gierszewski, który był faulowany (na szczęście po kilku minutach wrócił do gry). W 7 minucie spotkania w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się napastnik z Suchego Lasu, Skotarczak popisał się dobrą interwencją i strzał odbił, ale wobec dobitki innego zawodnika był bezradny. Sędzia liniowy jednak podniósł chorągiewkę, bo zawodnik, który dobijał strzał był na pozycji spalonej i bramka nie została uznana. W tej części gry gracze Sucharów stwarzali sobie groźne sytuacje bramkowe, ale nie zdołali umieścić piłki w bramce. W 25 minucie kolejny raz świetnie zachował się Skotarczak, który znów zatrzymał napastnika gości w sytuacji sam na sam i nie dopuścił do utraty gola. Od tego momentu młodzi piłkarze Canarinhos zaczęli przeważać i ruszyli odważniej na rywala. Pierwszy sygnał dał Czajka, który w 26 minucie przedryblował z lewej strony dwóch zawodników i uderzył na bramkę, a piłka minimalnie minęła poprzeczkę bramki Sucharów. Do końca pierwszej połowy zawodnicy Skórzewa stworzyli sobie kilka sytuacji bramkowych, ale strzały Gierszewskiego, Czajki, Pastwy i Poznanova nie znalazły drogi do bramki.
Po zmianie stron w końcu padły bramki. W 47 minucie uderzał Pastwa, ale bramkarz wybił piłkę na rzut rożny. Czajka wrzucił w pole karne, do piłki doszedł Hossa, ale jego strzał zdołał odbić zawodnik gości i piłka kolejny raz wyszła na rzut rożny. Ponownie do piłki podszedł Czajka, wrzucił w pole karne, piłkę odbił obrońca, Czajka piłkę odzyskał i po jego uderzeniu piłka odbijając się od słupka trafiła pod nogi Koniecznego, który przytomnym strzałem wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. W 69 minucie aut wykonywał Hossa, podał piłkę do Gierszewskiego, ten oddał ją do Pastwy, który sprytnie przerzucił piłkę nad obrońcą i ładnym podaniem w polu karnym obsłużył Biskupskiego, który strzałem z woleja zaskoczył bramkarza gości i podwyższył wynik tego spotkania. Trzy minuty później szybka kontra graczy gości zakończyła się strzałem na bramkę, ale Skotarczak tego dnia był nie do pokonania i strzał obronił. W 74 minucie rzut wolny wykonywał Czajka, który oddał strzał, błąd bramkarza gości i po jego rękach piłka odbiła się od słupka, a zawodnik gości wybił ją na rzut rożny. Dwie minuty później Czajka podaniem uruchomił Gierszewskiego, ale jego strzał minimalnie przeszedł obok słupka. W 79 minucie prostopadłe podanie Gierszewskiego do Pastwy, ale strzał tego ostatniego nie znalazł drogi do bramki. Chwilę później sędzia zagwizdał po raz ostatni w tym meczu.
Po bardzo emocjonującym spotkaniu młodzi piłkarze Canarinhos wygrywają z Sucharami. Mimo lepszego wejścia w spotkanie gości to zawodnicy Canarinhos okazali się bardziej dojrzałą drużyną. Z każdą kolejną minutą meczu zaznaczali oni swoją przewagę na boisku. W meczu tym zawodnicy Skórzewa pokazali charakter, walczyli jak lew o zwycięstwo! Wszystkim młodym piłkarzom Canarinhos należą się wielkie brawa za to spotkanie!
Bisek & Angel

Słaby mecz rocznika 2012 i niespodziewana porażka
W sobotę 13 września w ramach 6 kolejki 2 Ligi Wojewódzkiej zespół Canarinhos z rocznika 2012 rozegrał mecz przy ul. Długiej 68 w Zakrzewie z miejscową drużyną Korony.
W pierwszych minutach meczu to młodzi piłkarze Canarinhos ruszyli mocniej na rywala i długo nie trzeba było czekać na efekty, gdyż już w 3 minucie wyszli na prowadzenie. Złe wybicie bramkarza przejął Budych, który zdecydował się na strzał zza pola karnego i wyprowadził Canarinhos na prowadzenie. W 8 minucie spotkania mogło być 2:0, kiedy to Budych wywalczył piłkę przed polem karnym przeciwnika, ale jego strzał zdołał obronić bramkarz z Zakrzewa. Kolejne minuty niestety wskazywały na to, że role w tym meczu się odwrócą, bo to drużyna gospodarzy grała coraz lepiej w piłkę. W 23 minucie mogło być 1:1, ale strzał zawodnika gospodarzy wylądował na słupku bramki Skórzewa. Dziesięć minut później bardzo groźna akcja gości, wrzutka w pole karne i niestety strzał głową zawodnik gospodarzy zamienił na bramkę.
Drużyna Canarinhos dobrze rozpoczęła to spotkanie, ale z kolejnymi minutami to gracze Korony nabierali pewności siebie i byli bardziej konkretni. W 49 minucie zawodnicy z Zakrzewa wyprowadzili kontrę, która zakończyła się bramką dla gospodarzy. W 52 minucie meczu kolejny groźny strzał gospodarzy wylądował na słupku bramki Skotarczaka. W 55 minucie w sytuacji sam na sam ze Skotarczakiem znalazł się napastnik gospodarzy, ale górą był bramkarz Canarinhos, który strzał obronił. Dwie minuty później strzał zawodnika gospodarzy i piłka ląduje na poprzeczce. W 61 minucie kolejny strzał zawodnika gospodarzy, ale piłka po rękach Skotarczaka odbiła się od poprzeczki i wyszła na rzut różny. Do końca meczu niestety obraz gry się nie zmienił i mimo oddaniu kilku niegroźnych strzałów (próbowali Czajka, Gierszewski, Smukała, Świergiel) oraz dobrego wejścia w mecz, młodzi piłkarze Canarinhos musieli uznać wyższość zawodników Korony, którzy wygrali ten mecz 2:1.
Oprócz pierwszych kilkunastu minut meczu w których to karty rozdawali goście, niestety ponad sześćdziesiąt minut gracze Skórzewa nie grali dobrze w piłkę. Gospodarze narzucili swój styl gry, ale co ważniejsze nie odstawiali nogi, walczyli do upadłego i pokazali dziś ogromne zaangażowanie oraz charakter, czego akurat o gościach powiedzieć nie można. Złe wybory, chaotyczność, niepewność i brak pomysłu na grę to dzisiaj prezentowali młodzi piłkarze KS-u. Porażka jak najbardziej zasłużona, z przebiegu meczu zawodnicy Canarinhos nie zasłużyli nawet na remis.
Bisek & Angel
KS wystąpił w składzie:
Skotarczak – Hossa, Konieczny, Przybysz, Szal – Gierszewski, Zwierzyński, Pastwa, Budych, Czajka – Poznanov(C) / Grali również: Przygocki, Biskupski, Świergiel, Kowalski, Smukała

Wygrana rocznika 2012 w zaległym spotkaniu
Od początku meczu lepiej operowali piłką goście i to oni oddali pierwsze dwa strzały w meczu, ale wynik spotkania otworzyli gospodarze. W 10 minucie spotkania szybka kontra młodych piłkarzy Orlika, zawodnik gospodarzy zdecydował się na strzał, który został zamieniony na bramkę. Nie minęły dwie minuty, kiedy to rzut wolny wykonywał Gierszewski, idealnie zagrał do Czajki, który dołożył nogę i doprowadził do wyrównania. Kolejne minuty meczu to optyczna przewaga gości, ale nie przełożyło się to na wynik spotkania. Do przerwy wynik 1:1, ale z gry lepiej prezentowali się gracze Skórzewa, którzy kolejny raz dobrze weszli w drugą połowę.
W 45 minucie indywidualna akcja Gierszewskiego, który przedryblował dwóch rywali, wyłożył piłkę na do Poznanova, ten z szesnastego metra trafił w bramkarza, piłka jednak wróciła do zawodników Canarinhos, a konkretnie do Szala, który przytomnym strzałem nad obrońcami i interweniującym bramkarzem umieścił piłkę w siatce. W 60 minucie meczu kolejny raz Gierszewski wymanewrował dwóch rywali w polu karnym gospodarzy, uderzył na bramkę, ale golkiper Orlika zdołał piłkę wybić, trafiła ona jednak na dwudziestym metrze pod nogi Zwierzyńskiego, który huknął jak z armaty, piłka odbiła się od poprzeczki i po plecach bramkarza wpadła do bramki. Kilka minut później strzał zawodnika gospodarzy wylądował na słupku bramki Canarinhos. W 73 minucie meczu w kontrowersyjnej sytuacji sędzia podyktował rzut wolny pośredni w polu karnym gości, kiedy to Różański wślizgiem wybił piłkę rozpędzonemu napastnikowi gospodarzy, a Skotarczak chwycił ją w ręce. Na szczęście gospodarze źle wykonali ten rzut wolny i nie wykorzystali znakomitej okazji do zmiany wyniku. W doliczonym czasie gry w zamieszaniu podbramkowym zawodnicy Orlika najpierw trafili piłką w słupek, ta wróciła pod nogi jednego z zawodnika Orlika i gospodarze zdobyli swoją drugą bramkę w tym meczu. Młodzi piłkarze Canarinhos nie zdążyli wznowić gry od środka, ponieważ sędzia zakończył spotkanie.
Po bardzo emocjonującym meczu młodzi piłkarze Canarinhos zdobyli cenne trzy punkty na bardzo trudnym terenie. Mimo niesprzyjających warunków w tym meczu i straconej bramki na początku spotkania goście nie poddali się i do ostatniej minuty walczyli o jak najlepszy rezultat. Mecz ten pokazał charakter zespołu i mentalność, która okazała się kluczowa w tym meczu. Wynik odzwierciedla grę obu zespołów i jest jak najbardziej zasłużony.
Bisek & Angel
KS wystąpił w składzie:
Skotarczak – Hossa, Konieczny, Przybysz, Dziwiński – Szal, Budych, Pastwa, Czajka, Gierszewski – Poznanov(C) / Grali również: Smukała, Zwierzyński, Biskupski, Kowalski, Różański

Pewna wygrana rocznika 2012
Już w 5 minucie spotkania młodzi piłkarze Canarinhos cieszyli się z pierwszej zdobytej bramki. Strzał Pastwy został zablokowany, do piłki doszedł Biskupski, który wrzucił ją w pole karne, a tam w zamieszaniu podbramkowym najlepiej zachował się Świergiel, który umieścił piłkę w siatce. W 25 minucie niefrasobliwości w linii obrony zawodników Canarinhos wykorzystali gracze Krajny, kiedy to przejęli piłkę i napastnik gości uderzył z ok. 20 metrów zamieniając strzał na bramkę. W 38 minucie mogło być 2:1 dla Canarinhos, kiedy to Czajka z rzutu rożnego świetnie wrzucił piłkę wprost na głowę Smukały, ale jego bardzo ładny strzał obronił bramkarz z Wyrzyska. Do przerwy wynik 1:1, choć to drużyna gospodarzy miała przewagę w tej części gry.
W drugą połowę z impetem weszli zawodnicy Canarinhos. W 46 minucie Zwierzyński wypatrzył z prawej strony Gierszewskiego, a ten pokonał bramkarza Krajny i wyprowadził zespół gospodarzy na prowadzenie. W 56 minucie kolejna dobra akcja Gierszewskiego, który podał do Budycha, ten uruchomił podaniem Czajkę, a strzał tego ostatniego wylądował w bramce gości. Niestety po kolejnych dwóch minutach wpadła bramka dla gości. Rzut rożny wykonywał zawodnik Krajny i wrzucił idealnie na głowę napastnika gości, który skierował piłkę do siatki. Ta bramka nie podłamała gospodarzy, którzy w tym meczu byli bardziej konkretni. W 63 minucie spotkania Budych uderzał na bramkę gości, strzał został zablokowany, ale dobitka Świergiela była celna. W 78 minucie Pastwa w środku pola idealnie obsłużył podaniem Czajkę, który w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości umieścił piłkę w siatce. Chwilę po tej akcji sędzia zakończył spotkanie.
Mecz zakończył się wynikiem 5:2 i był to jak najbardziej zasłużony wynik. Młodzi piłkarze Canarinhos lepiej operowali piłką i oddawali więcej strzałów. W drugiej połowie spotkania zawodnicy Skórzewa byli bardziej konkretni, stwarzali sobie groźniejsze sytuacje, na niezbyt wiele pozwalając piłkarzom Krajny.
Bisek & Angel
KS wystąpił w składzie:
Skotarczak – Dziwiński, Przybysz, Konieczny, Szal – Biskupski, Budych, Pastwa, Gierszewski, Poznanov (C) – Świergiel / Grali również: Przygocki, Smukała, Zwierzyński, Hossa, Kowalski, Czajka
| Zdjęcie | Nazwisko Imię | Data urodzenia |
|---|
Treningi w sezonie zimowy:
| Dzień | Godzina |
|---|---|
| Poniedziałek | 17:00-18:30 |
| Środa | 17:00-18:30 |
| Czwartek | 18:30-20:00 |