Rocznik 2012

Walczyli do końca
W sobotę 8 listopada w ramach 13 kolejki 2 Ligi Wojewódzkiej zespół Canarinhos Skórzewo rozegrał mecz przy ul. Polnej w Dopiewie z drużyną Korona Zakrzewo.
Pierwsze minuty to próby ataków młodych piłkarzy Canarinhos (dwa rzuty rożne), ale bez żadnych konkretów. W 7 minucie rzut z autu wykonywali goście, piłka została zagrana w pole karne, a tam niepilnowany napastnik Korony doszedł do niej, minął bramkarza i trafił do pustej bramki. Siedem minut później składna akcja Canarinhos, Poznanov podawał z prawej strony boiska w pole karne, a tam najlepiej odnalazł się Gierszewski i doprowadził do remisu. W 32 minucie w niegroźnej wydawało się sytuacji zawodnik Korony zdecydował się na strzał z dystansu, piłka przelobowała bramkarza Canarinhos i wpadła do bramki. Do przerwy wynik 2:1 dla gości.
W 54 minucie groźna akcja graczy z Zakrzewa zakończyła się kolejną bramką. Napastnik gości znalazł się w doskonałej sytuacji, uderzył na bramkę, a piłka po rękach Skotarczaka wpadła do bramki. W 67 minucie z prawej strony boiska Czajka przerzucił piłkę na lewą flankę, do piłki doszedł Gierszewski, który oddał ją Pastwie, a ten z powrotem do Gierszewskiego. Gierszewski oddał strzał na bramkę, który zdołał obronić bramkarz Korony, ale wobec dobitki lewą nogą był już bezradny. W 72 minucie spotkania rzut wolny wykonywali zawodnicy Korony. Strzał zatrzymał się na murze, ale dobitka była na tyle mocna, że po rękach Skotarczaka odbiła się od słupka i wpadła do bramki. Minutę później indywidualna akcja Pastwy, strzał „Stadiony Świata” z ponad dwudziestu metrów i piłka pod porzeczką wylądowała w bramce Korony. Niestety do końca meczu wynik się już nie zmienił i gospodarze musieli uznać wyższość zespołu z Zakrzewa.
Mecz mógł się podobać, było dużo walki, składnych akcji i sporo bramek. Spotkanie było bardzo wyrównane i przy odrobinie szczęścia mogło zakończyć się innym wynikiem.
Bisek & Angel
Skotarczak – Lewandowski, Przybysz, Wojtanowski, Dziwiński – Danek, Szal, Zwierzyński, Pastwa, Gierszewski – Poznanov(C) / Grali również: Czajka, Budych, Smukała, Konieczny

Niezła gra, ale kolejna porażka
W sobotę 25 października w ramach 12 kolejki 2 Ligi Wojewódzkiej zespół Canarinhos z rocznika 2012 rozegrał mecz w miejscowości Wyrzysk, z drużyną Krajny.
W 11 minucie meczu Poznanov prostopadłą piłką uruchomił Szala, ten wbiegł w pole karne, ale jego strzał przeszedł nad poprzeczką bramki gospodarzy. Dwie minuty później rzut wolny z prawej strony boiska wykonywali goście. Zawodnik gospodarzy wrzucił piłkę w pole karne i przy bierności zawodników Canarinhos piłka przeszła wzdłuż pola karnego i wylądowała w bramce gości. W 25 minucie Gierszewski podawał piłkę do Poznanova, a ten uderzył zza szesnastki i piłka po rękach golkipera Krajny wpadła do bramki gospodarzy. W 32 minucie kolejny rzut wolny, tym razem dla graczy Krajny, strzał z dystansu i kolejna bramka. Sześć minut później Gierszewski podawał do Pastwy, który znalazł się sam na sam z bramkarzem gości, ale uderzył prosto w bramkarza.
Cztery minuty po wznowieniu drugiej połowy gospodarze wyszli z kontrą, w sytuacji sam na sam ze Skotarczakiem znalazł się zawodnik Krajny i podwyższył wynik tego spotkania. W 46 minucie strzał z dystansu zawodnika z Wyrzyska wylądował na poprzeczce bramki Canarinhos. W 78 minucie Hossa podawał do Gierszewskiego, ten strzelił bramkę, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej i bramki nie uznał. Dwie minuty później sędzia zakończył spotkanie.
Podsumowując, kolejny raz zawiodła skuteczność. Sama gra młodych piłkarzy ze Skórzewa mogła się podobać, gdyż lepiej operowali w tym meczu piłką, ale bardziej konkretni byli gospodarze i to oni cieszyli się ze zwycięstwa w tym meczu.
Bisek & Angel
Skotarczak – Lewandowski, Konieczny, Przybysz, Dziwiński – Szal, Wojtanowski, Zwierzyński, Pastwa, Gierszewski – Poznanov(C) / Grali również: Budych, Czajka, Zachaś, Różański, Hossa, Danek, Biskupski

Porażka z Lechem Poznań
W sobotę 18 października w ramach 11 kolejki 2 Ligi Wojewódzkiej zespół Canarinhos rozegrał mecz przy ul. Polnej w Dopiewie z drużyną Lecha Poznań.
Pierwsze minuty meczu to głównie gra w środkowej strefie boiska. W 20 minucie bardzo ładna akcja Canarinhos, kiedy to Zwierzyński podawał do Budycha, ten oddał ją do Pastwy, ale próba strzału tego zawodnika została zablokowana, do piłki dopadł jeszcze Szal, ale jego strzał z lewej nogi zatrzymał się w rękach bramkarza gości. Pięć minut później błąd w linii obrony Canarinhos, zawodnik Lecha znalazł się przy piłce kilka metrów przed Skotarczakiem, ale jego strzał w bardzo dobrym stylu bramkarz gospodarzy zdołał obronić. W 28 minucie ładne dośrodkowanie z prawej strony boiska wykorzystał napastnik Lecha i otworzył wynik spotkania. W 39 minucie w polu karnym Canarinhos faulowany był napastnik Lecha i sędzia wskazał na jedenasty metr. Rzut karny na gola zamienił zawodnik gości, ale Skotarczak był bliski obronienia tego strzału. Chwilę później sędzia zakończył pierwszą połowę.
Druga odsłona rozpoczęła się od groźnej akcji Lecha. Dośrodkowanie w pole karne, ale strzał głową minimalnie przeszedł nad poprzeczką. W 45 minucie Czajka przejął piłkę na dwudziestym piątym metrze, po błędzie bramkarza Lecha, ale nie wykorzystał tej znakomitej sytuacji, gdyż nie zdecydował się na strzał. W 59 minucie odbiór w środku pola zaliczył Wojtanowski, piłka wylądowała pod nogami Pastwy, którego strzał został zablokowany, ale do piłki doszedł Gierszewski, który przedryblował zawodnika Lecha i lewą nogą oddał strzał na bramkę Lecha, ta odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do bramki. W 70 minucie Szal podawał piłkę w pole karne Lecha do Pastwy, ten przerzucił piłkę nad bramkarzem i został przez niego staranowany, ale sędzia faulu nie odgwizdał. W 74 minucie składna akcja graczy Lecha, niestety dla zespołu Canarinhos zakończyła się bramką. Kilka minut później sędzia zakończył mecz.
Młodzi piłkarze Canarinhos przegrali to spotkanie, ale pokazali się z naprawdę dobrej strony. Szczególnie mogła podobać się druga połowa, kiedy to przeprowadzili kilka groźnych ataków. Gra była dość wyrównana, ale zabrakło kolejny raz skuteczności pod bramką rywala.
Bisek & Angel
Skotarczak – Lewandowski, Przybysz, Konieczny, Dziwiński – Poznanov(C), Szal, Zwierzyński, Gierszewski, Czajka – Pastwa / Grali również: Budych, Wojtanowski, Hossa, Danek, Smukała, Świergiel, Biskupski

Wysoka porażka rocznika 2012
Już w 3 minucie spotkania zawodnik gości został sfaulowany w polu karnym Canarinhos i sędzia wskazał na jedenasty metr. Na szczęście dla bramkarza gospodarzy zawodnik APR trafił z jedenastu metrów w poprzeczkę. W kolejnych minutach spotkania goście stwarzali sobie groźne sytuacje, ale żadna z nich nie zakończyła się bramką. Dopiero w 20 minucie meczu rzut rożny dla gości przyniósł pierwszego gola, kiedy to zamieszanie w polu karnym Canarinhos wykorzystali gracze APR i niestety piłka wylądowała w bramce. Minutę później strzał piłkarzy APR został zablokowany, ale dobitka i strzał pod poprzeczkę wylądował kolejny raz w siatce bramki Canarinhos. Kolejne minuty to świetne okazje Czajki, Pastwy i Gierszewskiego, ale gospodarze nie grzeszyli w tym meczu skutecznością. W 36 minucie wpadła kolejna bramka dla APR, ale sędzia liniowy podniósł chorągiewkę, gdyż zawodnik gości w tej sytuacji był na pozycji spalonej. Dwie minuty później na strzał z dystansu zdecydował się zawodnik APR, Skotarczak strzał sparował na słupek, ale do odbitej piłki dopadł napastnik gości i podwyższył wynik spotkania. Do przerwy wynik 3:0 dla gości, którzy lepiej operowali piłką i byli bardziej skuteczni pod bramką przeciwnika.
Obraz gry w drugiej połowie niewiele się zmienił. Osiem minut po wznowieniu gry znów w polu karnym Canarinhos był faulowany zawodnik gości. Tym razem rzut karny zamieniony został na bramkę. W 50 minucie rzut wolny wykonywali goście, a strzał na bramkę odbił się jeszcze od innego zawodnika APR, co kompletnie zmyliło bramkarza gospodarzy i wpadła kolejna bramka dla gości. Kolejne minuty to znów dobre interwencje bramkarza Canarinhos, który obronił kilka groźnych strzałów. W 74 minucie akcja piłkarzy z Piły zakończyła się kolejną bramką dla APR. W 77 minucie zawodnicy Canarinhos powinni strzelić gola honorowego, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości Czajka nie trafił do bramki. Trzy minuty później sędzia zagwizdał w tym meczu po raz ostatni. Gospodarze musieli w tym meczu uznać wyższość zawodników APR i w końcowym rozrachunku przegrali.
Kolejny raz zabrakło zimnej krwi pod bramką rywala. Dobre sytuacje młodych piłkarzy Canarinhos nie kończyły się skuteczną finalizacją, a gracze gości skrzętnie wykorzystywali błędy zawodników gospodarzy. Goście lepiej operowali piłką i stworzyli sobie więcej groźnych sytuacji. Cieszyć może fakt, że po dłuższej przerwie do gry powrócił zawodnik gospodarzy Wojtanowski i rozegrał pierwsze minuty w tym sezonie. Do końca sezonu pozostały cztery kolejki, w których trzeba poszukać potrzebnych drużynie punktów.
Bisek & Angel
KS Canarinhos Skórzewo – APR Lampart Piła II 0:6 (0:3)
KS wystąpił w składzie:
Skotarczak – Lewandowski, Przybysz, Konieczny, Różański – Pastwa, Szal(C), Budych, Zwierzyński, Czajka – Smukała / Grali również: Dziwiński, Biskupski, Gierszewski, Świergiel, Hossa, Wojtanowski

Dobry mecz rocznika 2012 z liderem tabeli
W niedzielę 5 października w ramach 9 kolejki 2 Ligi Wojewódzkiej zespół Canarinhos z rocznika 2012 rozegrał mecz przy ul. Wypoczynkowej 93 w Baranowie, z drużyną APR Lampart II Poznań.
3 minucie spotkania dobrze zapowiadającą się akcję gospodarzy przerwał faulem Hossa, za co został ukarany żółtą kartką. Trzy minuty później rzut rożny wykonywał zawodnik APR, wrzucił piłkę w pole karne, a tam inny zawodnik APR uderzył na bramkę głową i na szczęście dla gości trafił piłką w słupek. Przez kolejne dwadzieścia minut meczu kilka groźnych sytuacji stworzyli sobie goście, ale strzały Szala, Smukały, Czajki, Zwierzyńskiego, czy Gierszewskiego nie przyniosły bramki dla Canarinhos. W tym czasie gospodarze oddali tylko jeden niecelny strzał. Piłkarskie powiedzenie mówi, że niewykorzystane sytuacje się mszczą i tak było tym razem. W 24 minucie niepewność w linii obrony wykorzystali gracze gospodarzy i w zamieszaniu podbramkowym zdołali oddać strzał, który dał APR prowadzenie w tym spotkaniu. Do końca pierwszej połowy dwukrotnie próbował zaskoczyć bramkarza gospodarzy Czajka, ale ten był na posterunku. Goście w tym czasie oddali jeden celny strzał, który obronił Skotarczak. Do przerwy wynik 1:0 dla gospodarzy, ale to zespół Canarinhos stworzył sobie więcej dogodnych sytuacji, lecz w tej części gry zdecydowanie brakowało skuteczności pod bramką przeciwnika.
W drugiej połowie gra się bardziej wyrównała i obydwa zespoły stwarzały sobie coraz więcej sytuacji bramkowych. W 66 minucie składna akcja zawodników APR zakończyła się bramką i podwyższeniem prowadzenia w tym spotkaniu. W 70 minucie meczu Smukała bardzo ładnym podaniem uruchomił Czajkę, który nawinął jeszcze obrońcę w polu karnym i strzelił nie do obrony. Dwie minuty później piłka wybita wysoko przez zawodnika APR pod bramkę Canarinhos mogła przynieść niespodziewanego gola dla gospodarzy, ale na szczęście dla Skotarczaka piłka trafiła w poprzeczkę i wyszła poza boisko. Minutę przed końcem meczu w niegroźnej sytuacji gospodarze oddali strzał, którego nie zdołał obronić bramkarz Canarinhos i podwyższyli wynik spotkania.
W końcowym rozrachunku młodzi piłkarze Canarinhos przegrywają na terenie lidera 2 Ligi Wojewódzkiej 1:3, po bardzo dobrym meczu w swoim wykonaniu. Gracze Skórzewa w tym meczu stanęli na wysokości zadania i zagrali bardzo dobry mecz. Drużyna zagrała z charakterem, a zawodnicy zostawili mnóstwo zdrowia na boisku. Wynik nie odzwierciedla samego meczu, gdyż goście przez dużą część spotkania prowadzili grę na własnych warunkach, ale zabrakło wykończenia pod bramką przeciwnika, a bramkarz gospodarzy był tego dnia bardzo dobrze dysponowany. Za samo spotkanie wszystkim zawodnikom Canarinhos należą się wielkie brawa!
Bisek & Angel
Skotarczak – Hossa, Konieczny, Przybysz, Poznanov(C) – Danek, Szal, Zwierzyński, Czajka, Gierszewski – Smukała / Grali również: Maciejewski, Lewandowski, Kowalski, Biskupski, Świergiel
| Zdjęcie | Nazwisko Imię | Data urodzenia |
|---|
Treningi w sezonie zimowy:
| Dzień | Godzina |
|---|---|
| Poniedziałek | 17:00-18:30 |
| Środa | 17:00-18:30 |
| Czwartek | 18:30-20:00 |